Analiza Dominaria United limited – niebieski

Academy Loremaster
Ocena: 0,0

Problem z takimi kartami jest zawsze taki sam – przeciwnik dobiera pierwszy. Samo ciało 2/3 za wygląda nawet zachęcająco, ale musimy pamiętać, że jest to multikolorowy set, czyli będzie nam bardzo ciężko zagrać to w drugiej turze.

Academy Wall
Ocena: 1,0/2,0

W Dominaria United dostaliśmy od WOTC tribal “defenderów” i kartom z tą umiejętnością powinniśmy poświęcić więcej uwagi niż zwykle. Lecz nawet tutaj zakładając, że mamy deck, w którym “Walls Lives Matter”, ta konkretna ściana będzie nadal zapychaczem, gdyż “looting” efekt jest zbyt kondycyjny.

Aether Channeler
Ocena: 4,0

Tak wysoka ocena mogłaby sugerować że ta karta robi jakaś jedną potężną rzecz. Siła tego skrzyżowania Man-o’-war z Merchant of Secrets z Aviation Pioneer wynika z możliwości wybrania tej jednej najlepszej opcji.
Jest to karta, która prawie zawsze będzie najlepszym topdeckiem i dobrze zainwestowanymi trzy mana, o ile dokonamy prawidłowego wyboru.

Battlewing Mystic
Ocena: 2,5/3,5

O ile mamy możliwość zapłacenia kickera, jest to idealne zastosowanie mechaniki kicker w limited. Na początku możemy go zagrać jako lepszą, blokującą wersję Welking Tern, by zacząć wywierać presję. W późniejszej fazie gry, po zapłaceniu kickera najcześciej dobierzemy dwie karty, lub odrzucimy ląda i dostaniemy dwa nowe kartoniki.
O ile kombinacja kolorów będzie silnym archetypem, będę szczęśliwy biorąc tą kartę P1P1.

Combat Research
Ocena: 1,0

Średnia wariacja na temat Curiosity – unikałbym.

Coral Colony
Ocena: 1,0/3,0

Wincon w naszym ściana decku, chyba drugi najlepszy po Blight Pile. Klasycznym problemem jest to, że zazwyczaj przeciwnik ma więcej kart w decku niż życia. Możemy też celować w siebie, o ile mamy w decku karty, które “liczą inne karty w grobie”, lub inne możliwości używania kart w grobie jako surowca.

Defiler of Dreams
Ocena:4,0

Karta, która powinna wygrać nam grę, o ile przeciwnik nie znajdzie na nią odpowiedzi. Sfinks wywołuje efekt kuli śniegowej, nagradza nas za zagrywanie czarów, a jego nagrodami są kolejne karty, które możemy zagrać, by dobrać jeszcze więcej kart, które nadal możemy zagrywać, o ile pozwoli nam na to życie i mana. Umiejętność obniżania kosztu czarów nie wydaje mi się kluczowa w tej karcie. Jest to miły bonus, który raz na jakiś czas pozwoli zagrać jedno zaklęcie więcej na turę.

Djinn of the Fountain
Ocena: 2,0

Dżin nie robi wrażenia. Stwory, które w przeszłości były dobre i posiadały jakąś wariację mechaniki prowess zazwyczaj kosztowały maksymlanie trzy mana w limited. Tutaj jest sześć, a najlepszy efekt, to blink, który jest ochroną przed removalem. Jak na swój koszt, trzy życzenia, które spełnia ten Dżin z fontanny są mierne. W drafcie siódmy – ósmy pick.

Ertai’s Scorn
Ocena: 1,5

Nie jestem fanem kart typu Cancel w limited, głównie przez to, że są bardzo miernym topdeckiem. Lubię mieć jedną – dwie kontry side w limited, gdyż czasem przeciwnik posiada bomby na które nie ma dobrej odpowiedzi poza twardym NIE w postaci kontry.

Essence Scatter
Ocena: 1,0

Jak karta wyżej, tylko, że ta ma jeszcze węższe zastosowanie, więc ocena o 0,5 mniejsza.

Founding the Third Path
Ocena: 2,0/3,5

Ocena trzy i pół wynika z tego, że bardzo bym chciał, by ta karta była dobra. Design, który prowadzi do składania trochę innych decków niż zawsze. Więcej spelli na pewno, może przewijanie przeciwnika lub siebie?
Czary, które najlepiej współgraja z tą sagą to Lightning Strike, Impulse, Cut Down .

Frostfist Strider
Ocena: 3,0

Haughty Djinn
Ocena: 2,0/3,5

Dżin jest kartą specyficzną, wokół której nie warto raczej budować decku. Chyba, że UR spelle lub UG/UB self mill będą najlepszym archetypem w limited. Lecz jeżeli nasze pierwsze picki to będą same instanty i sorcery, dżin zyskuje na wartości i można go pickować. W sealedzie najczęściej będzie ścianą 0/4, która urośnie do 2-3/4 w późniejszej fazie rozgrywki

Haunting Figment
Ocena: 1,5

To 0,5 w górę wynika z tego, że może czasem będzie nieblokowalny. Zazwyczaj agresywne niebieskie stwory za dwa mana powinny mieć flying, jeżeli chcemy nimi grać.

Impede Momentum
Ocena: 2,0

Karta dość trudna do oceny, bo mamy tu nową mechanikę. Niby wszystko prosto, bo stwora wyłączamy z rozgrywki na trzy tury. Musimy mieć jednak świadomość, że jest to pseudo removal. Nie warto tego zagrać w drugiej turze, chyba warto trzymać na późniejsze fazy rozgrywki, by oszołomić jakiegoś byczka na trzy tury, w czasie których powinniśmy zakończyć rozgrywkę.

Impulse
Ocena: 3,0

Jestem dużym fanem czarów, które dobierają inne karty/dają nam wybór spośród dużej ilości kart tanim kosztem w multikolorowym limited. Jest to ukryty mana fixing. Jeżeli niebieski jest naszym głównym kolorem, to dzięki cantripom zyskujemy możliwość znalezienia innych, nie wyspiarskich lądów.

Joint Exploration
Ocena: 2,0/2,5

Widać, że WotC ma nadal traumę po Growth Spiral, więc dostaliśmy Preordain na instancie. Karta wydaje się gorsza od Impulse, nawet jeżeli możemy zapłacić kicker.

Micromancer
Ocena: 1,0-3,5

Jeżeli nasz deck posiada jedną z kart: Runic Shot, Cut Down, Rona’s Vortex, Urborg Repossesion, Bone Splinters , Flowstone Infusion, Strenght of Coalition, Tailswipe –Micromancer staję się kuszącą dwudziestą drugą – dwudziestą trzecią kartą w decku. Im więcej tychże czarów mamy, tym nasz mikro-magik jest lepszy.

Negate
Ocena: 0,5

Jak każda sytuacyjna kontra w limited, warto mieć w side. Lepiej nie wkładać do maina.

The Phasing of Zhalfir
Ocena: 2,0

Mam wrażenie, że zawyżam ocenę tej, bo jest rare z nową umiejętnością (read ahead), którą po prostu jeszcze nie zagrałem. Lecz ta karta wydaje mi się o wiele gorsza od Curse of the Swine, które jak pamiętam było w miarę dobre, więc stąd mierne dwa.

Phyrexian Espionage
Ocena: 2,5

Jednym z moich ulubionych commonów z oryginalnej Dominarii był Probe. Niestety ten wariant Divination nie jest tak potężny, lecz nadal jest to dobra karta

Pixie Illusionist
Ocena: 1,0/2,0

Protect the Negotiators
Ocena: 0,0

Wybitnie nie lubię sytuacyjnych kontr, szczególnie takich, gdzie za trzy mana i użycie dwukolorowej many dostajemy Force Spike.

Rona’s Vortex
Ocena: 1,0/3,0

Jaka Dominaria, taki Recoil. Unikałbym grania tą kartą bez możliwości zapłacenia kickera. Gdy mamy dostęp do czarnej many otrzymujemy solidny removal za cztery many, a gdy zmusza nas do tego stan gry Unsummon nadal potrafi być dobrym tempo zagraniem.

Shore Up
Ocena: 1,5

Jestem zwolennikiem posiadania zawsze minimum jednej combat sztuczki w decku, żeby przeciwnik nigdy nie miał pewności, że jego bloki/ataki są nie zagrożone. Dobrym nawykiem w sealedzie jest wymiana podpaku, który przeciwnik już widział w g1 na inny podobny na g2/g3, gdyż i tak będzie brać pod uwagę sztuczkę, którą widział a my będziemy mieć inną. Bonusowe 0,5 w górę za możliwość ochrony naszego potwora, np. Defiler of Dreams przed removalem.

Silver Scrutiny
Ocena: 2,5

Soaring Drake
Ocena:2,0

Sphinx of Clear Skies
Ocena: 4,5

5/5 z ward dwa za pięć mana już daje nam potężną bombę w limited. Do tego dochodzi wisienka na torcie, czyli mini Fact or Fiction, gdy zadamy obrażenia w przeciwnika. Karta, która robi wrażenie i zawsze będę szczęśliwy mając ją w talii.

Talas Lookout
Ocena: 3,0

Dobre statystyki i do tego jak ginie dostajemy kartę na pamiątkę. Jedyny mankament to dwie niebieskie w koszcie. Lecz w dwu lub dwu i pół kolorowym decku nie powinno to być problemem w czwartej turze.

Tidepool Turtle
Ocena: 1,0

Bardzo bym nie chciał grać tą kartą w swoim decku. Typowy dylemat: czy grać żółwiem, czy może osiemnasty basic nie jest taki zły.

Timely Interference
Ocena: 1/3

Grałbym tym tylko, gdybym miał po dwa Haughty Djinn, bądź Balmor, Battlemage Captain, lub z trzy Electrostatic Infantry. Tak naprawdę widać, że jest to karta do UR, gdzie zagrywanie sorcery i instantów daje nam dodatkowe profity. Jest możliwe że UR bedzie bardzo dobrym archetypem wtedy trzy jest odpowiednią oceną.

Tolarian Geyser
Ocena: 2,5

Szkoda, że ten potomek Repulse jest tylko sorcery. Kicker raczej nie ma znaczenia, jeśli chodzi o grywalność tej karty. Grałbym praktycznie zawsze w każdym niebieskim decku.

Tolarian Terror
Ocena: 1,0/3,0

Wydaje mi się, że sprawiedliwy koszt na stwora 5/5 z ward dwa, to 4U. Czyli o ile nie będziemy UR spells, lub UG/UB self mill, dość ciężko będzie nam zagrać tego węża morskiego w piątej turze. Jest to raczej karta, która błyszczy w specyficznych archetypach, niż jest po prostu dobra.

Vesuvan Duplimancy
Ocena: 0,0

Cieszycie się, że otworzyliście dziesięć euro i składacie swój deck z innych kart.

Voda Sea Scavenger
Ocena: 1,0

Na początku byłem podekscytowany, gdyż myślałem, że dostajemy Wordly Counsel na ETB. Lecz po powtórnym przeczytaniu, że wybraną kartę odkładamy na wierzch biblioteki mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał grać tą kartą.

Vodalian Hexcatcher
Ocena: 0,5

Grywalne tylko w ekstremalnych przypadkach dużego zarybienia naszego decku. Jest mało prawdopodobne, że nasz deck będzie miał tyle ryb, co rafy koralowe, pewnie bliżej będzie mu do naszej rodzimej Odry. Unikać.

Vodalian Mindsinger
Ocena: 3,5/4,0

Zdecydowanie najlepszy merfolk w secie. Jeżeli mamy podwójną możliwość zapłacenia kickera, otrzymamy stwora 6/6 i największego stwora, którego posiada przeciwnik. Karta wymaga od przeciwnika posiadania removalu od razu, lub wygramy grę w ciągu najbliższych tur.

Volshe Tideturner
Ocena: 1,5

Grałem podobną kartą w przeszłości tylko i wyłącznie, gdy nie miałem niczego za dwa mana w talii i nie chciałem grać na osiemnastu lądach. Z plusów, ciało 1/3 w miarę dobrze blokuje przeciwko tanim w manie agresywnym taliom.