Analiza Kaldheim w limited – czarny

Maciej Janik28.01.2021Czas czytania: 8 minut(y)

5,0: Absolutne bomby. Wygrywają grę w pojedynkę i bardzo trudno je pokonać.
Np. Hauntwoods Shrieker, Overlord of the Boilerbilges, Maha, Its Feathers Night
4,5: Najlepsze karty w dodatku. Wygrywają grę w pojedynkę.
Np. Season of the Burrow, Unholy Annex // Ritual Chamber, Kitnap
4,0: Najlepsze karty w swoich kolorach, które najczęściej będą najmocniejszymi w naszej talii.
Np. Defiant Survivor, Hunter’s Talent, Emberheart Challenger
3,5: Mocne elementy dobrych archetypów i po prostu wybitnie dobre karty.
Np. Entity Tracker, Pawpatch Recruit, Baylen, the Haymaker
3,0: Dobre karty powyżej przeciętnej, nadają się do firstpickowania.
Np. Pyroclasm, Polliwallop, Long River Lurker
2,5: Najbardziej przeciętne, grywalne karty.
Np. Ripchain Razorkin, Festival of Embers, Flesh Burrower
2,0: Typowe fillery.
Np. Sunshower Druid, Mind Spiral, Might of the Meek
1,5: Fillery, których chcesz unikać. Dwudziesta druga, dwudziesta trzecia karta w decku.
Np. High Stride, Nightwhorl Hermit, Grab the Prize
1,0: Słabe fillery. Gramy nimi, kiedy zabraknie nam grywalnych kart.
Np. Frantic Strength, Hoarder’s Overflow, Demonic Counsel
0,5: Karty sajdowe, które wkładamy do talii tylko wtedy, kiedy potrzebujemy tego typu odpowiedzi.
Np. Leyline of Resonance, Heirloom Epic, For the Common Good
0,0: Karty niegrywalne w limited.
Np. Marina Vendrell’s Grimoire, Doomsday Excruciator, Leyline of Mutation


Blood on the Snow
Ocena: 4.0

Znowu mocne otwarcie koloru. Mass removal, który dodatkowo ma szansę zostawić nasz stół z konkretnym stworem. Jak wspomniałem, pisząc o kolorze niebieskim, dostęp do snow many nie jest łatwy i draftując, trzeba brać to pod uwagę.


Bloodsky Berserker
Ocena: 2.5

Byłem wyjątkowo optymistycznie nastawiony do tej karty. Ale z każdym dniem mój optymizm się zmniejsza i uważam, że odpalenie jego efektu więcej niż dwa razy na grę może być trudne tak samo jak uzyskanie pierwszych counterów już w trzeciej turze.


Burning-Rune Demon
Ocena: 4.0

6/6 flying za 6 to przyjemne statystki dla finishera. Opcja dostania na reke jednej z dwóch wybranych kart również wydaje się bardzo mocna. I nie obrażę się, jeśli otworzę go w swoim zestawie.


Crippling Fear
Ocena: 1.5

W idealnym świecie zniszczymy stwory po stronie przeciwnika, zostawiając swoje i wygramy grę. W nieidealnym może się okazać że Crippling Fear nie jest wstanie odpowiedzieć na stwory, które nas zabijają, i nic nie zrobi.


Deathknell Berserker
Ocena: 1.5

Miś 2/2, który może zostać misiem+, jeśli uda nam się go wzmocnić przed śmiercią.


Demonic Gifts
Ocena: 1.5

Mimo że jestem wielkim fanem sztuczek, to tego typu efektami gram tylko w ostateczności, kiedy są ostatnią wrzuconą kartą do decku.


Dogged Pursuit
Ocena: 0.0

W Ravnica Allegiance okazało się, że tego typu efekt jest grywalny w limited, choć tam bardzo ważna była opcja aktywacji i zadania dodatkowych czterech obrażen. Bez takiej opcji unikałbym bym wsadzania takich efektów do decku.


Draugr Necromancer
Ocena: 4.5

4/4 za , która, jeżeli przeciwnik nie znajdzie na nią odpowiedzi, a my mamy jakieś snow landy, sama wygrywa grę? Biorę w ciemno!


Draugr Recruiter
Ocena:2.0

Osobiście wolałbym efekt Gravediggera przy wejściu do gry. Tutaj efekt wydaje mi się drogi i nie zawsze warty inwestycji tak dużych zasobów many.


Draugr’s Helm
Ocena: 2.0

4/4 menace zombie za jest akceptowalne, szczególnie że equipment zostanie nam dalej na stole. Jednak absurdalnie duży koszt podczepienia obniża znacznie wartość tej karty.


Dread Rider
Ocena: 2.0

Jeżeli nie mamy nic drogiego w zestawie, to czasem będziemy zmuszeni zmieścić takiego jeźdźca. Aktywowana umiejętność czasem dobije przeciwnika, więc ból z powodu grania Dread Riderem może być troszkę mniejszy.


Dream Devourer
Ocena: 3.5

Bardzo ciekawa erka pozwalająca nam „przenieść” manę na następną turę, co daje możliwość akceleracji do jakiejś bomby. Zagrywamy go w drugiej turze, w trzeciej fortellujemy six-dropa i w czwartej go zagrywamy. Ten niepozorny two-drop wydaje się potężny.


Duskwielder
Ocena: 1.5

Czarne one-dropy atakujące za 2 są z reguły bardzo mocne. Ten niestety wymaga dodatkowej many do aktywacji, aby go do takich zaliczyć i z tego powodu znacznie traci w ocenie. Osobiście nie będę chciał nim grać.


Egon, God of Death
Ocena: 4.0

Oba efekty wydają sie bardzo ciekawe i mocne, jednak mogą być bronią obusieczną. Zagrywając Egona, trzeba być bardzo uważnym i nie spieszyć się, aby nie stracić go z racji braku kart w grobie.


Elderfang Disciple
Ocena: 2.5

Bardzo lubię takie efekty na stworkach za ]{. Złapie kartę i zablokuje jakiegoś stwora, a tutaj dodatkowo bardzo ważny jest podtyp elf, za który daję mu plus 0,5 do oceny.


Eradicator Valkyrie
Ocena: 4.5

Co tu dużo pisać. Mamy przed sobą bombę, która samotnie jest w stanie wygrać grę.


Feed the Serpent
Ocena: 3.5

Krótko i na temat: to najlepszy commonowy removal w formacie.


Grim Draugr
Ocena: 2.5

O stworach 3/2 za 3 mana już trochę pisałem i tutaj to powtórzę. Są to akcpetowalne statystyki. Jego umiejętność w agresywnym decku może zmusić przeciwnika do straty dwóch stworów, co czyni z niego solidnego zawodnika.


Hailstorm Valkyrie
Ocena: 2.0

Traktowałbym tę kartę jako latacza 2/2 za , a to trochę za drogo. Wydaje mi się, że zagranie dwóch snow landów może być problematyczne. Jeśli nasz deck sobie będzie mógł na to pozwolić, to wiadomo, że ocena tego anioła znacznie wzrasta.


Haunting Voyage
Ocena: 4.5

Kolejna czarna karta, która ma potencjał sama wygrać grę. Wyobrażam sobie, jak w late game wracamy sześć i więcej stworów w deckach zbudowanych na elfach.


Infernal Pet
Ocena: 2.0

Pisałem już na początku, że mój optymizm odnośnie mechaniki zagrywania drugiego spella w turze znacznie osłabł i jestem raczej negatywnie nastawiony do tego typu kart.


Jarl of the Forsaken
Ocena: 2.5

Przyjemny common. Tego typu efektami z reguły warto grać w limited i w tym secie nic się nie zmieniło. Dobicie stwora nadal jest świetne.


Karfell Kennel-Master
Ocena: 2.5

To sensowny five-drop do agresywnych decków, który pozwoli przebić dodatkowe obrażenia albo zmusi przeciwnika do niekorzystnych wymian.


Koma’s Faithful
Ocena: 2.5

Podtyp elf jest istotny w tym secie, a efekt milla również może pomóc naszemu deckowi. Dodatkowo lifelink przyda sie w wyścigach i nagle mamy kartę, która mimo mizernych statystyk mieści się do decku.


Poison the Cup
Ocena: 3.5

Tutaj zaś kandydat na najlepszy uncommonowy removal w secie. Osobiście bardzo podoba mi się design tej karty, która za dodatkową inwestycje w manie daje nam w nagrodę scry 2. Do tego dzięki alternatywnemu kosztowi łatwo ją splashować (dop. redakcja).


Priest of The Haunted Edge
Ocena: 3.0

Bardzo silny common, który w kontrolnych snow deckach będzie wymarzonym two-dropem. Ściana 0/4 znacznie spowalnia rozgrywkę, a w późniejszej fazie gry możemy uzyskać twardy removal. Pamiajcie o snow landach!


Raise the Draugr
Ocena: 2.5

Od lat tego typu efekty warto wkładać do czarnych decków i zawsze mieć w main decku. Tutaj jest tak samo!


Return Upon the Tide
Ocena: 3.0

Czarny w tym secie ma naprawdę sporo wariacji najbardziej klasycznych kart z limited. Tutaj mamy pięciomanową reanimację, która dodatkowo nagrodzi nas za ożywienie elfa. Zawsze nią gramy.


Rise of the Dread Marn
Ocena: 4.0

Karta, którą zawsze trzeba mieć w głowie, grając ten format. Dobrze zagrana, może wygrać grę. Wydaje mi się, że zawsze będziemy w stanie uzyskać co najmniej dwa zombie. Jej koszt z fortell jest tak niski, że ta karta może zasługiwać nawet na wyższą ocenę.


Rune of Mortality
Ocena: 3.0

Cantrip robiący któegoś z naszych stwórów śmiertelną pułapką wydaje mi się bardzo fajną opcją. Jak już pisałem w innych kolorach, raczej mało jest equipemntów i pojazdów, ale to, że możemy je wzmocnić, to też miły dodatek.


Skemfar Avenger
Ocena: 3.5/4.0

Bardzo solidny agresywny stwór, na którego przeciwnik musi znaleźć odpowiedź.


Skemfar Shadowsage
Ocena: 2.5

Solidne, defensywne statystyki i możliwość dobicia przeciwnika to wystarczające argumenty, abym grał tym klerykiem. Oczywiscie jego siła i ocena wzrastają wraz z ilością elfów w naszym decku.


Skull Raid
Ocena: 2.5

Bardzo podoba mi się ta wariacja Mind Rota. Można nią spokojnie grać w main decku.


Tergrid, God of Fright
Ocena: 4.0

Bardzo interesująca karta, która ma duży potencjał do wygrywania gry w pojedynkę. No cóż… Mamy trochę takich bomb w tym secie i to jest kolejna z nich.


Tergrid’s Shadow
Ocena: 2.5

Zagrane w czwartej turze na play, po tym jak fortelowaliśmy karty w drugiej i trzeciej, łapiąc stwory przeciwnika w pułapkę, to marzenie. Niestety taki scenariusz może rzadko mieć miejsce.


Valki, God of Lies
Ocena: 5.0

Dużo o tej karcie opowiadałem w naszym ostatnim podcaście i od tego czasu nic się nie zmieniło. Wciąż uważam, że to fenomenalna bomba zasługująca na ocenę 5.0.


Varragoth, Bloodsky Sire
Ocena: 3.5

Kolejna silna erka w kolorze czarnym, która pozwoli nam znaleźć inną bombę albo removal, a dzięki zdolności deathtouch nie zwracamy uwagi na jego mizerne statystyki.


Vengeful Reaper
Ocena: 3.0

To bardzo solidny latacz, który wymieni się z każdym innym lataczem.


Village Rites
Ocena: 2.0

Warto grać w decku jedną sztuką tego przedruku. To idealna odpowiedź na każdy removal przeciwnika.


Weigh Down
Ocena: 2.5

Nie rozumiem, czemu ta karta jest sorcery. Ograniczenie z usunięciem stwora z grobu już jest utrudnieniem, tak samo jak to, że efekt nie zabije każdego stwora. Mimo wszystko removal to removal i będziemy nim grać.


Withercrown
Ocena: 2.0

To najsłabszy czarny removal, ale jak wspomniałem wyżej, removal to removal i z reguły trzeba nim grać.


Biały | Niebieski | Czarny | Czerwony | Zielony | Multikolor | Artefakty | Lądy

Spodobał Ci się ten wpis?

Jeśli chcesz czytać takich więcej, doceń naszą pracę i następne zakupy z ulubionej karcianki zrób w naszym sklepie. Każdy zakup to procent dla naszej redakcji, co przekłada się na rozwój serwisu. Dzięki, że jesteś!

Author avatar

Maciej Janik

Prawdopodobnie jedyna osoba, której udało się zdobyć status Gold Pro w profesjonalnym Magicu i przy okazji nigdy nie wejść do Top 8 na premier evencie typu Grand Prix. Wielki fan limited i wkładania niepotrzebnej, czterdziestej pierwszej karty do decku.