Analiza Kaldheim w limited – niebieski

Maciej Janik24.01.2021Czas czytania: 10 minut(y)

5,0: Absolutne bomby. Wygrywają grę w pojedynkę i bardzo trudno je pokonać.
Np. Aclazotz, Deepest Betrayal, Bonehoard Dracosaur, Helm of the Host
4,5: Najlepsze karty w dodatku. Wygrywają grę w pojedynkę.
Np. Vito, Fanatic of Aclazotz, Palani’s Hatcher, Ojer Kaslem, Deepest Growth
4,0: Najlepsze karty w swoich kolorach, które najczęściej będą najmocniejszymi w naszej talii.
Np. Trumpeting Carnosaur, Deadly Cover-Up, Intrude on the Mind
3,5: Mocne elementy dobrych archetypów i po prostu wybitnie dobre karty.
Np. Zoetic Glyph, Homicide Investigator, Triumphant Chomp
3,0: Dobre karty powyżej przeciętnej, nadają się do firstpickowania.
Np. The Belligerent, Warden of the Inner Sky, Profit’s Eidetic Memory
2,5: Najbardziej przeciętne, grywalne karty.
Np. Projektor Inspector, Vanguard of the Rose, Poison Dart Frog
2,0: Typowe fillery.
Np. Waylaying Pirates, Oltec Cloud Guard, Oltec Archaeologists
1,5: Fillery, których chcesz unikać. Dwudziesta druga, dwudziesta trzecia karta w decku.
Np. Goldfury Strider, Staggering Size, Vitu-Ghazi Inspector
1,0: Słabe fillery. Gramy nimi, kiedy zabraknie nam grywalnych kart.
Np. Anzrag’s Rampage, Aggressive Sabotage, Combat Research
0,5: Karty sajdowe, które wkładamy do talii tylko wtedy, kiedy potrzebujemy tego typu odpowiedzi.
Np. Zoyowa’s Justice, Tectonic Hazard, Squirming Emergence
0,0: Karty niegrywalne w limited.
Np. Hit the Mother Lode, Ghalta, Stampede Tyrant, Academy Loremaster


Alrund, God of the Cosmos
Ocena: 4.0 / 4.5

Pierwsza karta, którą mam przyjemność opisać w nowym secie i od razu nowy typ karty. W obu wersjach bardzo mi się podoba. Świetna wydaje się możliwość zagrania Alrunda jako latacza 2/3 we wcześniejszej fazie gry, aby spowolnić rozgrywkę, z możliwością zaatakowania, powrotu na rękę i zagrania w drugiej wersji ze scry 2 i wiedzą, co nazwać pod koniec, tury. To wszystko robi z tej karty bardzo uniwersalną bombę.


Alrund’s Epiphany
Ocena: 2.5

Mimo że ta karta jest w slocie mythica, to wydaje mi się bardzo przeciętna. Efekty typu time walk są z reguły bardzo przeciętne, chyba że faktycznie kosztują 2 mana, a tutaj dodatkowych dwóch lataczy 1/1 nie zwraca nam inwestycji w manie i ryzyka, że przez całą grę będziemy mieli zalegającą na ręce bardzo drogą kartę. Oczywiście może się też okazać, że format jest wyjątkowo wolny i ten dodatkowy combat pozwoli nam w late game wygrać wyścig.


Annul
Ocena: 0.5

Wyspecjalizowane kontry to w większości typowo sideboardowy materiał i tutaj jest dokładnie tak samo.


Ascendant Spirit
Ocena: 3.5

Figure of Destiny i Warden of the First Tree byly niezaprzeczalnymi bombami w limited. Tutaj sytuacja jest o wiele trudniejsza, bo zebranie śnieżnej many w limited może okazać się znacznie trudniejsze. Nie zmienia to faktu, że w snow decku, dla którego nie będzie problemem kwestia many, mamy bombę i spokojny first pick.


Augury Raven
Ocena: 3.0

Główne pytanie, jakie sobie ciągle zadaję, to czy format pozwoli wolniejszym konstrukcjom zużywać drugą turę na przygotowanie fortell i czy jednak i tak nie będziemy preferowali zagrywania naszych 2-dropów, aby nie dostawac obrażen od przeciwnika. Jeżeli będzie to możliwe, to latacz 3/3 w 3 turze jest świetną kartą.


Avalanche Caller
Ocena: 4.0

Kilka razy sprawdzałem, czy ta karta nie jest jest jednak erką. Statystyki 1/3 powinny spowolnić wczesną agresję przeciwnika. Groźba powołania do bloku stwora 4/4 powinna być w stanie samotnie powstrzymać agresję przeciwnika, a zadawanie czterech obrażeń za jest czymś absurdalnie mocnym. Co więcej, nie ma tu ograniczeń co do ilości używania tej umiejętności na turę, więc w late game Caller jest w stanie bardzo szybko sam skończyć grę.


Behold the Multiverse
Ocena: 2.5

To jedna z ciekawszych wersji Divination, jaka się przez ostatnie lata pojawiła. Mimo że za scry 2 płacimy dodatkową manę, to chciałbym zwrócić uwagę, że rozłożenie na raty płacenia na i jest niesamowitym wzmocnieniem. Szczególnie na instancie. O wiele łatwiej jest zmieścić ten spell, nie tracąc całej tury na jego rzucenie.


Berg Strider
Ocena: 2.5

Chilbringer to niestety nie jest, ale dalej mamy bardzo solidnego 5-dropa, który w tempo deckach będzie świetny. Jest to kolejna karta, która do pełnego działania potrzebuję snow many, więc na draftach snow landy, a szczególnie islandy, będą cennym zasobem, o czym pamiętajcie, drodzy czytelnicy!


Bind the Monster
Ocena: 3.5 / 4.0

TA KARTA JEST NIEBIESKA, POWTARZAM, TA KARTA JEST NIEBIESKA. Doczekaliśmy się twardego removalu za . Ta karta powinna znaleźć swoje miejsce w wielu formatach constructed, a w limited również będzie przepotężna. Odpowiedź na praktycznie każdego stwora za pojedynczą wydaje się po prostu niesamowita. A teraz wyobraźcie sobie, co się wydarzy kiedy to my jesteśmy tą agresywniejszą stroną stołu i drawback straty życia nas nie obchodzi.


Brinebarrow Intruder
Ocena: 1.0

Stwór-sztuczka z bardzo mizernym ciałem. Przyznam, że nie przepadam za takimi efektami na stworach i dużo bardziej wolę te, które oddają nam kartę. Gram tylko wtedy, kiedy wybitnie brakuje mi kart.


Cosima, God of the Voyage
Ocena: 4.5

Kolejna bardzo solidna niebieska bomba. Ta karta wydaje mi się wyjątkowo uniwersalna. Możliwość agresywnego zagrania pojazdu w drugiej turze z wizją zdobycia dodatkowych landów i atakowaniem stworem 3/3 od trzeciej tury może być na play trudna do zatrzymania. Jeśli dodamy, że cosima jako stwór jest w stanie zmienić się w czyste CA, które przy powrocie z wyprawy przy okazji będzie największym niebieskim stworem, mamy kolejną bombę w niebieskim kolorze.


Cosmos Charger
Ocena: 4.5

To jedna z moich ulubionych kart w secie. Użycie mechaniki foretell w drugiej turze powinno być czymś absolutnie naturalnym w tym secie, a pojawienie się blokera 3/3 w combacie w trzeciej turze jest czymś, na około czego się po prostu nie gra. Dodatkowo możliwość płacenia w dowowolnym momencie za foretell jest niesamowicie mocnym ulepszeniem tej mechaniki. Spokojnie first pickuję tę kartę i jestem bardzo zadowolony.


Cyclone Summoner
Ocena: 3.5 / 4.5

Jedna z najtrudniejszych do oceny kart w tym secie. W pesymistycznym scenariuszu mamy 7/7 za 7 mana, które mało co zrobi, co jest akcpetowalne. W optymistycznym wariancie mamy 7/7, które zagrywa Cylconic Rifta z kickerem, co samo wygrywa grę. Najczęściej z racji istnienia w formacie shapshifterów oraz tego, że wizardy i giganty to z reguły solidne karty, będziemy mieli stwora 7/7, który wróci na rękę kilka pernamentów, a to dalej solidnie.


Depart the Realm
Ocena: 2.5

Bardzo fajna sztuczka z fortellem. Im więcej kart z fortellem mamy w talii, tym bardziej nasz precziwnik ma utrudnioną rozgrywkę, bo będzie zastanawiać się, co kryje się w naszych usuniętych kartach. Tak jak wspomniałem wcześniej, obniżony koszt na instantach jest niesamowicie mocny i pozwala nam bardzo dobrze wykorzystywać nasze zasoby many. A że bounce za jest wyjątkowo mocnym efektem w ofensywie i defensywie, to nie muszę chyba nikomu tłumaczyć.


Disdainful Stroke
Ocena: 2.5

W formacie jest dużo kart z fortellem, których CMC wynosi 4 i więcej, dlatego wydaje mi się, że ta karta może spokojnie być maindeckowana.


Draugr Thought-Thief
Ocena: 1.5

Ciało 3/2 za , które może nam zrobić surveil 1 przy wejściu, choć możemy też targetować przeciwnika i spróbować namieszać mu w drawie. Typowy zapychacz, którego czasem włożymy do decku.


Frost Augur
Ocena: 0.0 / 3.5

W odpowiednim snow decku jest niesamowicie mocny. Jednak jeśli nie mamy conajmniej dziesięciu snow kart, a w tym oczywiście choćby kilku landów, to nie warto nim grać.


Frostpeak Yeti

Ocena: 1.5

3/3 za z opcją bycia nieblokowalnym to znacznie za mało, abym chciał mieć go w swoim decku.


Frostpyre Arcanist

Ocena: 1.0 / 2.5

Interesująca karta. Na drafcie istnieje duża szansa, że będziemy mieli kilka kopii tego samego zaklęcia, a wizja zagrania go jako blockera 2/5 w 4 turze tutorującego się po kolejną kopie removalu robi z niego naprawdę solidnego uncommona. Oczywiście w pesymistycznym scenariuszu mamy stwora 2/5 za pięć mana i jeżeli szansę na jego wykorzystanie jego umiejętności są małe, to zasługuje na 1.0.


Giant’s Amulet
Ocena: 2.5

4/5 hexproof za 5 mana z częściowym hexprofem to akceptowalne statystyki. Podtyp giant wizard też jest istotny w formacie, dlatego amulet wydaje mi się grywalnym commonem.


Glimpse the Cosmos
Ocena: 3.0

Z reguły nie jestem fanem poprawiania jakości naszej ręki za 2 mana. Strata tempa wydaje mi się za duża. Jednak druga część tej karty przekonała mnie do niej błyskawicznie. Szczególnie że posiadanie giganta nawet w niededykowanym decku powinno być bardzo proste.


Graven Lore
Ocena: 2.5

Draw 3 za 5 mana zdarzał się w wielu formatach. Wydaje mi się że w slocie erki wolelibyśmy dostac inną kartę, choć oczywiście jeśli trafi się nam w zestawie i spasują kolory, to zawsze nią zagramy.


Icebind Pillar
Ocena: 3.0

Taperzy w limited od zawsze byli wybitni. Jeżeli dodatkowo taki efekt mamy na artefakcie, który z reguły dużo trudniej usunąć, to dostajemy bardzo silną kartą. Po raz kolejny przypominam – pamiętajcie o zbieraniu snow many!


Icebreaker Kraken
Ocena: 6.0 za flavour

Wielki przedwieczny kraken ukryty pod lodem to coś, co magicowcy lubią najbardziej. W limited karta wydaje mi się niezbyt grywalna, chyba że jakimś trafem otworzymy nadprogramową liczbę snow landów. Oczywiście na drafcie istnieje szansa posiadania w pełni śnieżnego manabase’u. Sam czekam na screna z deckiem, który stabilnie zagrywa krakena w szóstej turze i spokojnie wygrywa po tym zagraniu cały mecz.


Inga Rune-Eyes
Ocena: 3.0

Bardzo podoba mi się ta karta. Wydaje mi się, że uzyskanie efektu draw three jest stosunkowo prawdopodobne i przeciwnik będzie musiał kombinować, aby go nas pozbawić. To oczywiście może pozytywnie wpłynąć na przebieg całego meczu.


Karfell Harbinger
Ocena: 2.5

Solidny niebieski common. Statystyki 1/3 dają szansę na spowolnienie agresywnych decków, a akceleracja zawsze jest dobra w limited.


Littjara Kinseekers
Ocena: 1.0 / 2.0

Jako 2/4 jest praktycznie niegrywalny, ale jeśli nasz deck będzie wstanie stabilnie zagrywać tę kartę jako 3/5, to mamy solidne ciało i scry 1, co razem daje solidnego commona.


Mists of Littjara
Ocena: 1.0

Pseudo-removal, którym czasem z braku czegoś lepszego zagramy, aby spowolnić agresję przeciwnika. Nie przepadam za tego typu efektami, szczególnie że ten set ma naprawdę sporo solidnego removalu.


Mistwalker
Ocena: 2.5

Bardzo solidny defnesywny stwór, którego brakowało mi w niebieskim. Powinien spokojnie być wstanie spowolnić wczesną agresje przeciwnika i kupić trochę czasu kontrolniejszym deckom.


Mystic Reflection
Ocena: 2.0?

Mam specjalną kategorię kart, w której ocena jest bardziej ograniczona przez moją wyobraźnię i unikam tam typowej analizy grywalności. Znajduję scenariusze, w których zmienimy bombę przeciwnka w tokena 1/1 i wygramy tym grę. Albo nasz one-drop zmieni się w wielkiego stwora. Z drugiej strony widzę też, jak w top deck mode ta karta nie zrobi za dużo, co powoduje, że jej efekt jest ograniczony.


Orvar, the All-Form
Ocena: 3.5 / 4.0

Kolejna skomplikowana karta. Wydaje mi się, że ma ogromny potencjał w UG. Daje możliwość zagrania solidnego 4-dropa, a następnie sklonować któregoś stwora dzięki Blizzard Brawl. W takiej konfiguracji widzę jego pełen potencjał. Takie zagranie jest czymś, co może zakończyć niejedną rozgrywkę. Drugi efekt możemy raczej pominąć..


Pilfering Hawk
Ocena: 2.0

Statystyki nie powalają, ale looting to zawsze fajny efekt w limited i Pilfering Hawk spokojnie może mieścić się do wszystkich niebieskich decków.


Ravenform
Ocena: 3.5

Kolejny fenomenalny niebieski removal. Ten kolor wydaje się absurdalnie mocny w tym secie.


Reflections of Littjara
Ocena: ?

To taka karta, która w meczu albo nie zrobi nic, albo będzie głównym wątkiem we wszystkich opowieściach „grałem z typem”. Sam raczej nie polecam takich efektów, bo są fatlanym topdeckiem, a poświęcenie piątej tury z reguły nie jest zwycięską strategią. Z drugiej strony CA i tempo, jakie ta karta będzie potem generować, w odpowiednim decku będą niesamowite.


Run Ashore
Ocena: 2.5

Bardzo lubię tego typu sztuczki, szczególnie na instancie. Choć możliwość wybrania przez przeciwnika, aby permanent został połozony na dół biblioteki obniża moją ocenę. Bardzo lubiłem efekt Time Walka, jaki czasem generowały tego typu zaklęcia, a tutaj jesteśmy tego pozbawieni. Mimo wszystko jeśli format będzie pozwałał grać tak drogimi zaklęciami, to karta będzie mocna.


Rune of Flight
Ocena: 2.0

cantrip + daj stworowi flying to solidny efekt, który mogę trzymać w decku jako filler. W Kaldheim jest trochę synergii z enchamentami, co również przemawia za tą kartą. Opcja ulepszenia equipmentu także wydaje się interesująca.


Saw It Coming
Ocena: 2.0

Nie przepadam za Cancelem, ale aktualnie foretell to moja ulubiona mechanika w secie i podchodzę do niej optymistycznie. Twarda kontra to kolejny efekt, o którym przeciwnik będzie musiał myśleć, gdy zostawimy 2 otwartej many i kartę rewersem do góry. I tutaj wydaje mi się to duży upgrade nad typowym Cancelem.


Strategic Planning
Ocena: 1.5

Tak jak pisałem wyżej, niespecjalnie lubię tracić tempo na poprawianie jakości drawów bez dodatkowych efektów, a w tym secie napełnianie grobu nie wydaje się jakoś wybitnie nagradzane.


Undersea Invader
Ocena: 1.0

Największy plus stworów z flashem to możliwość niespodziewanego pojawienia się jako bloker i złapania stwora przeciwnika. Ten gigant jest pozbawiony tej możliwości. Niby ma podtyp premiowany w Izzecie, ale mimo wszystko unikałbym grania nim w mainie.


Patrząc na średnią ocen w niebieskim, wydaje mi się to bardzo mocny kolor w tym środowisku limited. Dlatego chciałbym zwrócić szczególną uwagę na to, że wiele kart, które opisałem, do prawdiłowego działania potrzebuje odpowiedniej synergii i budowy talii wokół nich. Często trudno będzie nam stworzyć deck, w którym wszystkie niebieskie karty osiągną swój pełny potencjał. Na zakończenie dodam raz jeszcze: pamiętajcie o snow landach.


Biały | Niebieski | Czarny | Czerwony | Zielony | Multikolor | Artefakty | Lądy

Spodobał Ci się ten wpis?

Jeśli chcesz czytać takich więcej, doceń naszą pracę i następne zakupy z ulubionej karcianki zrób w naszym sklepie. Każdy zakup to procent dla naszej redakcji, co przekłada się na rozwój serwisu. Dzięki, że jesteś!

Author avatar

Maciej Janik

Prawdopodobnie jedyna osoba, której udało się zdobyć status Gold Pro w profesjonalnym Magicu i przy okazji nigdy nie wejść do Top 8 na premier evencie typu Grand Prix. Wielki fan limited i wkładania niepotrzebnej, czterdziestej pierwszej karty do decku.