Analiza limited Bloomburrow – multikolor

Alan Andrzejewski26.07.2024Czas czytania: 9 minut(y)

5,0: Absolutne bomby. Wygrywają grę w pojedynkę i bardzo trudno je pokonać.
Np. Hauntwoods Shrieker, Overlord of the Boilerbilges, Maha, Its Feathers Night
4,5: Najlepsze karty w dodatku. Wygrywają grę w pojedynkę.
Np. Season of the Burrow, Unholy Annex // Ritual Chamber, Kitnap
4,0: Najlepsze karty w swoich kolorach, które najczęściej będą najmocniejszymi w naszej talii.
Np. Defiant Survivor, Hunter’s Talent, Emberheart Challenger
3,5: Mocne elementy dobrych archetypów i po prostu wybitnie dobre karty.
Np. Entity Tracker, Pawpatch Recruit, Baylen, the Haymaker
3,0: Dobre karty powyżej przeciętnej, nadają się do firstpickowania.
Np. Pyroclasm, Polliwallop, Long River Lurker
2,5: Najbardziej przeciętne, grywalne karty.
Np. Ripchain Razorkin, Festival of Embers, Flesh Burrower
2,0: Typowe fillery.
Np. Sunshower Druid, Mind Spiral, Might of the Meek
1,5: Fillery, których chcesz unikać. Dwudziesta druga, dwudziesta trzecia karta w decku.
Np. High Stride, Nightwhorl Hermit, Grab the Prize
1,0: Słabe fillery. Gramy nimi, kiedy zabraknie nam grywalnych kart.
Np. Frantic Strength, Hoarder’s Overflow, Demonic Counsel
0,5: Karty sajdowe, które wkładamy do talii tylko wtedy, kiedy potrzebujemy tego typu odpowiedzi.
Np. Leyline of Resonance, Heirloom Epic, For the Common Good
0,0: Karty niegrywalne w limited.
Np. Marina Vendrell’s Grimoire, Doomsday Excruciator, Leyline of Mutation


Biały | Niebieski | Czarny | Czerwony | Zielony | Multikolor | Artefakty i Lądy

Alania, Divergent Storm
Ocena: 2

Mierne statystyki, do tego umiejętność, która wymaga podarowania przeciwnikowi karty. Bardzo nie lubię takich kart. Bardzo mi smutno, że żeńska wydrza imienniczka jest tak mierną kartą.


Baylen, the Haymaker
Ocena: 3,5

Gdyby nie czerwona mana w koszcie, ten króliczy kosiarz byłby bardzo potężny. W tym stanie jest tylko solidny. Na szczęście zielony ma dostęp do fixingu, więc będzie nam łatwiej go zagrywać. Nie należy zapominać, że możemy tapować wszystkie rodzaje tokenów by aktywować jego umiejętności.


Burrowguard Mentor
Ocena: 2-3,5

Raczej niegrywalne poza króliczym plemieniem. Co bardzo ważne ma trample. To oznacza, że gdy mnożymy małe króliczki 1/1, ten królik staje się coraz większy i pomaga nam zadać wystarczającą ilość obrażeń, by wygrać.


Camellia, the Seedmiser
Ocena: 3-4

Wiewiórczy lord wymaga by go trochę dokarmić. Lecz gdy już mamy w stole parę tokenów Food, z łatwością stworzymy pokaźną armię dużych, spasionych wiewiórek. Średni stwór sam z siebie, bardzo dobry w kolorach BG.


Cindering Cutthroat
Ocena: 3

Solidny jaszczur. Nic specjalnego, lecz grałbym w każdym agresywnym decku. Zagrany w tempo będzie 4/3, a potem możemy utrudnić przeciwnikowi blokowanie go dzięki menace.


Clement, the Worrywort
Ocena: 2-4

Wymaga dość dużo czasu i posiadania specyficznego decku (dużo stworów z ETB), lecz gdy dostaniemy obie te rzeczy powinniśmy wygrać grę. Najlepszym przyjacielem Clementa jest Pond Prophet.


Corpseberry Cultivator
Ocena: 2

Dość ciężki koszt ogranicza tą przemiłą wiewiórkę tylko do BG decków. Mam też wrażenie, że dość rzadko będziemy korzystać z forage produkowanego przez tą kartę. Częściej będziemy odpalać inne forage i ta wiewiórka będzie rosnąć przy okazji.


Dreamdew Entrancer
Ocena: 4

W większości przypadków będziemy celować w stwora przeciwnika, by wyłączyć go z combatu na trzy tury. Gdy będziemy mieć np w stole Lilysplash Mentor możemy celować po własnych stworach i dobierać dwie karty.


Finneas, Ace Archer
Ocena: 3-4

Ten łucznik będzie najlepszy wraz z hordami królików i króliczych tokenów. Co ważne (szczególnie podczas pre) należy pamiętać, że umiejętność Offspring tworzy tokena.


Fireglass Mentor
Ocena: 2,5

Co dość ważne, nie możemy zagrać jaszczurki po ataku i w tej samej turze użyć umiejętności, gdyż odpala się ona na początku drugiego main phase. Służy to temu by przeciwnik wiedział jakie czekają go konsekwencje, gdy nie zablokuje. Grałbym tylko w RB i to pewnie też tylko w drafcie, gdzie mogę wydraftować więcej agresywnych jaszczurek.


Gev, Scaled Scorch
Ocena: 3,5

Jaszczurzy lord jest całkiem solidną kartą. Niestety jest agresywnym dwukolorowym stworem za dwa mana, co dość utrudnia zagrywanie go zawsze w drugiej turze. Przyjemną synergią jest to, że inne jaszczurki zawsze wejdą z konterkiem +1/+1 oraz będą odpalać inne triggery bez atakowania.


Glarb, Calamity’s Augur
Ocena: 4

Fakt bycia w kolorach Sultai bardzo pomaga Glarbowi w tym, jak łatwo go splashować. Każda z kombinacji GB UG bądź UB ma dostęp do mana fixingu bądź dobierania kart/surveil (UB), co sprzyja jego zagrywaniu. Żabia legenda też jest dobra w każdej turze gdy ją zagramy, dzięki surveil 2. Kontrolujemy, co chcemy zagrywać z czuba biblioteki a do tego dajemy paliwo pod forage, bądź nabijamy threshold. Bomba warta splashowania.



Head of the Homestead
Ocena: 3

Wygląda na dobrą kartę, gdy jesteśmy GW króliczym deckiem i mamy karty, które potrafią wykorzystać to, że produkujemy aż trzy króliki z jednej karty. Na szczęście w kolorach GW mamy dużo podpaków i innych króliczych synergii.


Helga, Skittish Seer
Ocena: 2 ??

Helga to banger żaba, gdy możemy zagrać ją w trzeciej turze. Patrząc na manafixing w tym secie wydaje mi się to jednak dość ambitne. Nie jest też to karta, która wygra nam grę samodzielnie. Z tego powodu raczej nie warto jej splashować. Podsumowując, jeżeli mamy dużo dobrego mana fixingu, możemy grać Helgą. Inaczej nie warto.


Hugs, Grisly Guardian
Ocena: 4

Przytulak ma bardzo agresywny koszt, co może utrudnić zagranie go za cztery mana. Bardziej realistyczne jest pięć-sześć. Im później ten borsuk zostanie zagrany, tym więcej dostaniemy z niego value, a możliwość dogrania dodatkowych lądów sprawi, że pewnie damy radę zagrać wszystkie czary exilowane nim.


The Infamous Cruelclaw
Ocena: 4

Możliwość zagrania losowego czaru z talii za odrzucenie ląda z ręki brzmi super. Łasica ma jeszcze dodatkowo menace, więc może się zdarzyć tak, że będziemy musieli tylko zaatakować by odpalić jego umiejętność, gdyż przeciwnik nie miał zarówno removalu jak i nie ma dwóch blokerów. Typowa karta, którą przeciwnik musi jak najszybciej zneutralizować, o ile nie chce przegrać gry.


Junkblade Bruiser
Ocena: 3

Dość często będzie to po prostu 6/6 za pięć mana, o ile zagramy nasze stwory lub removal przed atakiem. To wydaje się być w miarę sprawiedliwą wymianą. Dajemy przeciwnikowi trochę informacji, a sami dostajemy większego Szopa. Ciekawie się zaczyna robić, gdy zużyjemy tylko trochę mana przed fazą walki i zaatakujemy większą ilością stworów. Czy blefujemy, że mamy jakiś podpak lub removal??


Kastral, the Windcrested
Ocena: 4,5

Mega bomba. Jak dotąd karta, która zrobiła na mnie największe wrażenie, głównie dzięki temu, że każdy ptak odpala jedną z trzech umiejętności. Czyli możemy ją zagrać, gdy przeciwnik się wytapował (nie ma many na removal) i nasz latacz w stole zada obrażenia.


Lilysplash Mentor
Ocena: 3,5

Solidne ciało w rozsądnej cenie. W żabim plemieniu mamy też dużo kart, które mają dobre efekty, gdy wchodzą na stół, czyli nie powinno zabraknąć nam dobrych celów pod umiejętność. W najgorszym przypadku możemy blinknąć stwora, który zaatakował, by mieć o +1/+1 większego blokera.


Lunar Convocation
Ocena: 3

Mam dość mieszane uczucia do kart, które działają tylko, gdy dostaniemy życie. Na szczęście mamy tutaj jeszcze Greed, żebyśmy mogli znaleźć jakieś karty co dają nam życie. Nietoperze i kolory WB w tym secie również specjalizują się w dodawaniu HP, więc może za nisko oceniam tę kartę. Wydaje mi się niewarta splashowania.


Mabel, Heir to Cragflame
Ocena: 4-4,5

Gdy gramy borosowymi myszami, jest to absolutna bomba. Jest lordem, gdy podpakowuje inne myszy. Dodatkowo wstawia najlepszy equipment w dodatku, który umożliwia odpalanie Valiant na innych myszowatych.


Mind Drill Assailant
Ocena: 2,5

Trochę zbyt drogie to wszystko, by było dobrą kartą. Jest to solidny common, który powinien nam pomóc wygrać w późniejszych fazach gry dzięki surveil 1.


Moonrise Cleric
Ocena: 2,5

Hybrydowy koszt ułatwia zagrywanie tej karty, a latanie i dostawanie życia zawsze są dobre. Solidna 20-21 karta w decku.


Muerra, Trash Tactician
Ocena: 2,5

Zakładam, że jest to dobra karta, lecz tylko dwa ataku trochę obniża mu trochę ocenę. Do tego wydanie ośmiu mana w jednej turze będzie dość rzadkim zjawiskiem. A gdy już wystąpi, zazwyczaj i tak wygramy tą grę, gdyż zagraliśmy bardzo potężne czary lub dużo średnich.


Plumecreed Mentor
Ocena: 2-3

Żeby nie było za łatwo (wkładamy do decka same latacze), ten nauczyciel wymaga bardziej demokratycznego podejścia. Musimy mieć trochę stworków naziemnych i trochę latających. Bardzo dobra karta, gdy mamy na co kłaść countery +1/+1, gdy nie mamy raczej bym nią nie grał w decku.


Pond Prophet
Ocena: 3

Żaby lubią wracać do ręki właściciela, więc jest szansa że ta żaba wielokrotnie wskoczy w stół i dobierze nam dużo kart. Bardzo dobre w deckach UG w innych kombinacjach mocno średnie.


Ral, Crackling Wit
Ocena: 3,5

Ral wydaje mi się planeswalkerem trudnym do zabicia (dzięki tworzeniu wydry co turę), lecz takim, który potrzebuje paru tur by wygrać rozgrywkę i nie zrobi tego raczej sam z siebie, tylko wymaga od nas posiadania innych dobrych kart. Jak z większością planeswalkerów grałbym zawsze, lecz miałbym świadomość, że Ral nie jest jakąś super bombą która wygra grę samodzielnie.


Seedglaive Mentor
Ocena: 3,5

Bardzo dobra karta, lecz tylko w myszowatych borosach.


Seedpod Squire
Ocena: 2,5-4.

Warto zauważyć, że jest to bardziej biała niż niebieska karta. W białym mamy mniej lataczy, więc będzie łatwiej znaleźć cel pod umiejętność, a do tego aktywujemy umiejętność Valiant u myszy.


Starseer Mentor
Ocena: 2,5

Statystyki całkiem dobre, choć trochę drogi mana koszt. Problemem jest to, że dajemy przeciwnikowi wybór, a on wybierze to co dla niego najlepsze.


Stormcatch Mentor
Ocena: 2-3

Karta raczej niegrywalna w sealdzie, w drafcie tylko w UR wydrach. Decki które polegają na zagrywaniu stworów, a potem dużej ilości czarów mają zawsze duży problem w tym, że muszą zrobić obie te rzeczy. Gdy wszystko działa, są to często najlepsze decki w formacie. Lecz prawda o wariancji jest taka, że częściej to nie działa niż działa.


Tempest Angler
Ocena: 2

Musimy zagrać dwa czary, by dostać stworka lepszego niż to, co zazwyczaj dostajemy za trzy mana. Jak większość wydr unikać w sealdzie i próbować w drafcie czy zadziała.


Tidecaller Mentor
Ocena: 3,5

Super karta. Nawet w najgorszym przypadku (czyli zagrana w turze trzeciej) dzięki menace całkiem dobrze atakuje przeciwnika. W kolorach UB występuje parę kart, które przewijają naszą bibliotekę do grobu, przez co będzie łatwiej z thresholdem. Możemy też cofnąć własny permanent, jeżeli ma on jakiś potężny efekt gdy wchodzi do gry.


Veteran Guardmouse
Ocena: 2,5

Bez ekscytacji wyglada raczej na zapychacz, gdy brakuje nam jakiś większych myszy w naszym borosie. Hybrydowy koszt many ułatwia tej karcie bycie właśnie zapychaczem.


Vinereap Mentor
Ocena: 3.5

Wiewiórki bardzo lubią poświęcać jedzenie (tokeny food), by uzyskać potężniejsze efekty swoich czarów. Tutaj wjeżdża cały na fioletowo wiewiórczy druid, który właśnie dostarczy nam jedzenie(tokeny food). Grać zawsze, gdy kolory nam pozwalają. Wysoce prawdopodobne, że jest to solidny p1p1 w drafcie.


Vren, the Relentless
Ocena: 3

Nie jest to taka bomba, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Trochę trzeba się namęczyć by dostać tego tokena. Vren musi przeżyć (ward pomaga), a do tego potrzebny nam removal. Z plusów komplikuje przeciwnikowi combat, bo możemy się powymieniać stworkami i jak Vren przeżyje to dostaniemy hordę szczurzych tokenów.


Wandertale Mentor
Ocena: 2,5

Super karta, gdy zagramy w turze drugiej. Potem będzie coraz gorsza. Kolory RG wydają się być dość manożerne, więc expand powinien być w miarę łatwy do odpalenia. Nie jestem za to fanem dwóch kolorów w koszcie. To sprawia, że będzie trudniej go zagrać w turze drugiej.


Ygra, Eater of All
Ocena: 3,5

Potężny kot, Ward wydaje się być trudny do zapłacenia lecz po chwili zastanowienia uświadamiamy sobie, że przeciwnik może też poświęcić swojego stwora lub token fooda. Koteczek może być największym stworem w stole o ile nie dostanie removalem, lecz wymaga odrobiny pomocy w postaci kart które dają trample np Hunter’s Talent czy Overprotect by wygrać rozgrywkę.


Zoraline, Cosmoc Caller
Ocena: 4

Grałbym zawsze i starał się splashować. Karta ma przyjemne statystyki, a na dodatek dostawanie życia odpala każdy atakujący nietoperz. Fakt, że wracanie pernamentu odpala się na „Enters” jak i przy ataku sprawia, że możemy zawsze dostać value z tej karty.

Korekta: Wiktor Garske

Spodobał Ci się ten wpis?

Jeśli chcesz czytać takich więcej, doceń naszą pracę i następne zakupy z ulubionej karcianki zrób w naszym sklepie. Każdy zakup to procent dla naszej redakcji, co przekłada się na rozwój serwisu. Dzięki, że jesteś!