Analiza limited March of the Machine – czarny

Aetherblade Agent
Ocena: 2,5

Pierwsza strona jest całkiem sensowna. Mamy tu kreaturę, która wymienia się z dowolnym innym stworem na battlefieldzie. Wersja po flipie, trochę kosztuje, jednak to, że nie musimy a jedynie możemy jej używać sprawia, że nie jest to wielkim problemem.

Archpriest of Shadows
Ocena: 4,5

Warlock jest potężną kartą. Warto zwrócić uwagę na fakt, że backup przenosi nie tylko deathtouch, ale tez zdolność reanimacji na jedna turę na stwora, którego wspieramy. Co za tym idzie, dość łatwo powinno dać się pokierować grą tak, aby przynajmniej raz wykorzystać efekt wskrzeszenia. Później albo wymienimy się z removalem, lub czymś dużym, albo co turę będziemy zjadali chump blockera. W finalnym rozrachunku dostaliśmy tu czarną bombę!

Ayara, Widow of the Realm
Ocena: 4,0

3/3 za trzy mana to przyzwoite statystyki we wczesnej grze. Później główną zaletą tej karty jest fakt, że może wygrywać gry nie atakując, a jedynie wykorzystując zdolność, następnie po flipnięciu atakowania wcześniej poświęconymi stworami.

Bladed Battle-Fan
Ocena: 2,0

Pamiętacie wszystkie combat tricki o koszcie robiące +1/+0 i indestructible until end of turn? Każdy z nich był grywalny. Tu na dokładkę siłę zwiększamy na stałe i możemy te jeden siły przekładać między stworami. Wciąż nie chciałbym grać wieloma kopiami, jednak pierwszą nie pogardzę.

Blightreaper Thallid
Ocena: 3,0

Dwójka, która ma spory upside. Flipnięcie nie jest drogie i odpowiednio powiększa statystyki. Jest na tyle mocne, że często będziemy je wykorzystywać nawet w trzeciej turze, zamiast zagrywania do stołu innej kreatury.

Bloated Processor
Ocena: 3,5

Bardzo solidny Phyrexianin. Po śmierci, za niewielką dopłatą dostajemy równie silne ciało. Zdolność poświęcania innych Phyrexian jest również bardzo fajna.

Breach the Multiverse
Ocena: 3,5

Breach zagrany w wielu sytuacjach wygra grę, wracając dwie największe bomby w deckach naszym i przeciwnika, lub jeśli nie bomby to przynajmniej silne karty. Szczególnie dobre w sealedach, gdzie siedem many nie będzie stanowiło takiego wyzwania, jak w drafcie. To właśnie wygórowana cena, jest przyczyną obniżenia oceny.

Collective Nightmare
Ocena: 3,5

Super mocny removal. Już bez convoke byłby nadzwyczajnie dobry. Convoke sprawia, że czasem zagramy go nawet za darmo, tworząc tym samym duże tempo swingi.

Compleated Huntmaster
Ocena: 3,5

Phyrexiański Elf wydaje się bardzo mocną kartą. Ma akceptowalne statystyki w swoim koszcie, a na dokładkę super mocną zdolność, która w późnej grze zamieni wszystkie małe typki w solidne ciała 3/3. W pewnym sensie, ratuje również inne stwory od removalu.

Consuming Aetherborn
Ocena: 2,0

Corrupted Conviction
Ocena: 2,0

Sacrifice outlet, to po pierwsze. Po drugie, w formacie mamy sporo kreatur i losowych małych ciał dzięki inkubacji i backupowi. W secie mamy również sporo małych ciał, które robią coś z grobu. Właśnie tego rodzaju kreatury chętnie będziemy tu poświęcać. Lub te, które zabraliśmy przeciwnikowi za pomocą efektu typu Act of Treason.

Deadly Derision
Ocena: 3,5

Cztery mana, bezwarunkowy removal na instancie w dodatku z upsidem w postaci skarbu. Chcę grać każdą ilością. Potężna karta i jeden z najlepszych commonów w secie.

Dreg Recycler
Ocena: 2,5

Kolejny sacrifice outlet. Ale nawet w deckach nie skupionych na poświęcaniu jest bardzo solidny. Miś, który potrafi coś zrobić w późnej grze zawsze jest mile widziany w naszych konstrukcjach.

Etched Familiar
Ocena: 2,0

Mechaniczny lis jest bardzo w porządku. Akceptowalne ciało z dodatkiem dobrej zdolności. Karta prosta, ale skuteczna.

Etched Host Doombringer
Ocena: 1,5

Wydaje mi się, że jest to średni filler, którym grać będziemy tylko, jeśli nie będziemy mieli innych dobrych drogich kart. Zdolności na ETB są ok, lecz nie powalające. 3/5 za pięć, to po prostu mało.

Failed Conversion
Ocena: 2,0

Drogi removal, nie gwarantujący zabicia każdego stwora. Całe szczęście nie jest to sorcery, lecz zostający na battlefieldzie enchantment. Myślę, że możemy nim grać, jednak nie będzie on naszym priorytetem.

Final Flourish
Ocena: 3,0

Dobry removal. W swoim koszcie zdejmie większość kreatur z tym samym kosztem, a ma opcje w zdejmować nawet bomby, poświęcając zwykłe Jajo.

Flitting Guerrilla
Ocena: 2,0

Gift of Compleation
Ocena: 2,5

Hill Giant, jednak lepszy, gdyż płacić możemy w dwóch równych ratach a dodatkowo dostajemy zdolność stateczną, pozwalającą na okazjonalne surveile. Akceptowalny uncommon, którym będziemy grali.

Glistering Deluge
Ocena: 0,5

Tym razem myślę, że raczej sideboard. Jeśli sami nie gramy zielonym lub białym, chętnie side’ujemy to na przeciwników w tych kolorach. Pod warunkiem, że nasze stwory nie mają jedynek z tyłu.

Gloomfang Mauler
Ocena: 2,0

Swampcycyling na tej karcie sprawia, że jest ona zawsze grywalna. Jednak koszt siedmiu mana jest dość wygórowany, więc pewnie nie będziemy szukać wielu kopii tej karty, raczej gramy jedną sztuką.

Grafted Butcher
Ocena: 3,5

Lord Phyrexian, którego ciężko zdjąć na stałe. Lordowie zawsze są mile widziani w naszych deckach. Sam z siebie jako 2/2 za dwa jest do zniesienia, tu bonusy są naprawdę niemałe.

Hoarding Broodlord
Ocena: 4,0

Przed wyższą oceną powstrzymuje mnie jedynie koszt tego smoka. Osiem many, nawet przy convoke, to naprawdę dużo. Sądzę jednak, że jest bardziej niż warty sześciu mana i stapowania dwóch stworów.

Ichor Drinker
Ocena: 1,5

Wampir jest raczej średni, jednak nie będę miał problemu, aby stanowił filler moich decków. Inaczej sprawy mają się w przypadku sacrifice decków, w takich Drinker będzie doskonałym paliwem, aby rozpędzić naszą maszynę.

Ichor Shade
Ocena: 2,5

Dość łatwo wyobrazić mi sobie, że Shade rośnie naprawdę duży, szczególnie w sacrifice deckach. Jednak i w zwykłych wydaje się być niezły. Dobrze zagrany, będzie 3/4 już w turze zagrania, a to już niezłe ratio, jak na stwora za trzy mana.

Invasion of Eldraine
Ocena: 1,5

Myślę, że mamy tu przykład bitwy, która nie jest z reguły warta grania. Cztery mana za discard dwóch kart, to bardzo kiepski deal. Druga strona kosztuje aż cztery obrażenia. Jednak stwór po drugiej stronie ma super zdolność.

Invasion of Fiora
Ocena: 4,0

Wrath efekt i niewiele więcej, ale samo to, to już bardzo dużo. Flipowanie wydaje się raczej mało prawdopodobne, w sytuacji gdy wcześniej zniszczyliśmy wszystkie kreatury. Jednak frontowa strona jest po prostu dobra i należy nią grać. Mały plusik, który pozwoli nam okazjonalnie wyczyścić stół zostawiając na nim naszą legendę.

Invasion of Innistrad
Ocena: 4,0

Gdyby ta karta miała jedynie awers otrzymała by ocenę 3,5, będąc bezwarunkowym removalem. Tu dodatkowo możemy flipnąć ją w kartę, która z czasem wygra nam grę. Gdyby wartość tej bitwy była cztery lub trzy, otrzymałaby ode mnie jeszcze wyższą ocenę.

Invasion of Ulgrotha
Ocena: 2,5

Pięć many za drenowanie trzech punktów życia jest przeciętnym układem. Jednak fakt, że karta ta posiada drugą stronę wydaje się sprawiać, że jest ona całkiem grywalna.

Merciless Repurposing
Ocena: 2,0

Ten instant, przypomina mi hybrydowy biało-czarny removal ze Strixhaven. Jeśli tamten był grywalny, ten też jak najbardziej będzie. Ocena niewygórowana ze względu na wygórowany koszt.

Mirrodin Avenged
Ocena: 1,5

Myślę, że będzie to przede wszystkim karta sideboardowa. Gdy okaże się, że rozmiary naszych typków są mniejsze niż przeciwnika, warto dołożyć ten instant po sideboardzie. Czasem zagramy nią w mainie jako kiepskim fillerem. Kiepskim, bo często nie będzie do zagrania przez brak legalnych celów.

Nezumi Freewheeler
Ocena: 2,5

Cztery mana za 3/3 menace nie jest super ale też nie jest bardzo złe. Fakt, że mamy tu drugą stronę sprawia, że całościowo, mamy tu przyzwoitą, całkiem grywalną kartę. Szczególnie, że właśnie ta strona jest naprawdę mocna.

Nezumi Informant
Ocena: 2,0

Klasycznie, jak na Ravenous Rata przystało, w niektórych deckach to tylko kiepski filler, w niektórych dobra karta. Szczególnie w tych, w których wracamy go sobie na rękę, lub blinkujemy go.

Phyrexian Gargantua
Ocena: 1,0-3,0

Tego rodzaju karty nie należą do moich ulubionych. Przy tak wygórowanym koszcie chciałbym mieć większe ciało lub efekt wpływający na battlefield. Tu oczywiście dostajemy trzy za jeden, co jest super ratio, jednak jeśli format okaże się szybki, nie ma szans abyśmy grali taką kartą. Z drugiej strony, jeśli okaże się wolny i grindujący, będzie to jeden z lepszych uncommonów. Ocena wariantowa, a czas pokaże jak będzie. To co musicie wiedzieć Wy, przed waszymi Prerelease’ami to fakt, że wasze aggro decki, nie chcą takich kart.

Pile On
Ocena: 4,0

Mamy tu przykład bardzo mocnej, lecz nie przegiętej karty. Nie jest to bomba, jednak jest to karta, którą zawsze gramy w kolorach i dosyć często również splashujemy. Bez convoke byłaby już świetna, a z nim jest po prostu wyśmienita.

Render Inert
Ocena: 0,0-3,5

Wydaje mi się, że karta ta może być bardzo dobra, jeśli nasz deck jest wypełniony Inwazjami. Flip Bitwy z cantripem za trzy mana brzmi jak bardzo uczciwy deal i coś, co chcę robić. W przypadku, gdy mamy jedną lub dwie, to pewnie nie jest warto grać Inertem.

Scorn-Blade Berserker
Ocena: 3,0

Fantastyczny design. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki na tej karcie wykorzystany jest backup. W wariancie najgorszym mamy za zaledwie jedną czarną manę stwora 1/2, który jeśli nie ma znaczenia na battlefieldzie, po prostu może zamienić się na inną kartę. Ja jednak myślę, że częściej zagramy go w trzeciej – czwartej turze, wzmocnimy counterkiem innego naszego stwora, a pozostałe ciało 0/1 później zamienimy na kartę, najlepiej podczas bloku.

Sheoldred
Ocena: 4,5

Bomba w limited, już pierwsza strona jest doskonała, niszczymy stwora u przeciwnika, wprawdzie najsłabszego, ale zawsze. Do tego mamy bardzo mocne ciało 4/5 z pseudo-ewazją. Spełnienie warunku flipu nie wydaje się bardzo trudne, rewers jest po prostu fenomenalny. Jeśli frontowa strona nie zdąży wygrać gry, to tylna na pewno to zrobi.

Tenured Oilcaster
Ocena: 1,5

W wersji podstawowej jest raczej kiepski. 2/4 menace nie są statystykami, za które chcemy płacić aż cztery mana. Co innego 5/4 menace – to bardzo chętnie. Jednak to wymaga aż ośmiu kart w grobie przeciwnika, co oznacza, że nigdy nie nastąpi w czwartej turze, w momencie jego zagrania. Finalnie, myślę, że mamy tu akceptowalnego fillera.

Traumatic Revelation
Ocena: 2,0

Dobre podejście do discardu. Zawsze lubię, gdy w sytuacji dobrania tego rodzaju go w późnej grze, gdy przeciwnik ma już pustą rękę, nie dobieramy martwej karty, lecz przyzwoite i akceptowalne ciało 3/3. Myślę, że takim discardem będziemy grali dość chętnie. Oczywiście nie w trzech i więcej kopiach, jednak dwie wydają mi się w pełni akceptowalne.

Unseal the Necropolis
Ocena: 2,0

Trzy many, za powrót dwóch najlepszych stworów z grobu na rękę to cena, którą chcę zapłacić. Jedna sztuka tej karty spokojnie może znaleźć się w moich deckach.

Vanquish the Weak
Ocena: 3,5

Przedruk, który udowodnił już swoją wysoką jakość. Nie sądzę, aby była ona zależna od środowiska limited. Również w March of the Machine będę wysoko pickował ten removal, co również wam polecam.