Analiza Streets of New Capenna w limited – czarny

Angel of Suffering
Ocena: 3,5

Moim skromnym zdaniem to karta pułapka. Za całkiem dobre statystyki płacimy tym, że w poźniejszych fazach gry łatwiej będzie nas przewinąć, niż zabić zwykłymi obrażeniami. Generalnie im później zagramy tego anioła, tym gorszy będzie. Starałbym się grać ze dwie, trzy karty z umiejętnością casualty, by móc poświęcić anioła w razie potrzeby, aby się nie przewinąć.

Body Launderer
Ocena: 4,0

Karta, która generuje bardzo duże value swą obecnością w grze. Przeciwnik musi ją od razu zabić, bo w przeciwnym wypadku Body Launderer pozwoli nam zamienić na nowe i lepsze karty, których nie chcemy, przez co powinniśmy wygrać grę. Lecz nawet gdy nasz ogrzy łotrzyk zginie, to dość często dostaniemy w zamian innego stwora z grobu. 3/3 z deathtouch’em za to też w miarę rozsądne statytystyki. Będę szczęśliwy, pickując tę kartę na P1P1.

Cemetary Tampering
Ocena: 0,0

Nie. Nigdy. Żadnych wymówek. Basic z boosterka jest lepszym pickiem do Twojego decku.

Corrupt Court Official
Ocena: 2,0

Historycznie takie karty to zawsze zapchajdziury w talii. Jedynym wyjątkiem od tej zasady był Virus Beetle z powodu synergii z ninjutsu oraz synergii artifact matters. Ciekawostka: jest to przedruk z bardzo starego dodatku Portal Three Kingdoms.

Crooked Custodian
Ocena: 2,0

Nie licząc zabawnego flavour tekstu, to karta nie jest warta specjalnej uwagi. Jeśli będzie mi brakować kart za dwa mana, zagram nią, lecz będę starał się unikać konieczności grania złodziejem dywanów z butami.

Cut of the Profits
Ocena: 1,5 (3,5)

Wydaje mi się, że ta karta jest zbyt droga w manie i w punktach życia, a przez to zbyt wolna i jej wpływ na rozgrywkę będzie nie współmierny do tego, co zainwestowaliśmy, aby ją zagrać. Stąd tylko 1,5. Dopuszczam możliwość, że środowisko limited Streets of New Capenna będzie bardzo wolne i będzie w nim kilka dobrych kart, które będą dawać życie – wtedy wokół tej karty będzie można zbudować dobry kontrolny deck i jej ocena urośnie do 3.5.

Cutthroat Contender
Ocena: 1,0

Bardzo nie chciałbym być zmuszonym do grania tą kartą. Jest dość duża szansa, że zamiast niej wolałbym grać dodatkowym lądem – nawet gdyby to był dziewiętnasty ląd.

Deal Gone Bad
Ocena: 2,5

Dość drogi w manie removal. Przywykłem do tego, że we współczesnych dodatkach do Magic: the Gathering za cztery mana dostajemy bezwarunkowy czarny removal. Jedynym plusem tutaj jest to, że efekt -X/-X pozwala nam zabijać stworki z shield counterem.

Demon’s Due
Ocena: 2,0

Dwudziesta trzecia karta w decku. Gdy składam kontrolną talię, jestem zadowolony z posiadania takiej karty. Kosztuje wpradzie jeden mana więcej niż Read the Bones, lecz to, że jest instantem, trochę nam to rekompensuje, gdyż lepiej wpisuje się w strategię grania kontrolą, w której chcemy mieć odtapowane lądy w turze przeciwnika, by reprezentować kontry i removal.

Dig Up the Body
Ocena: 2,0

Karta ta w sumie ma dwa zastosowania. Zagrywamy ją w odpowiedzi na removal przeciwnika lub po chump bloku.
Wtedy dostajemy drugie ciało do wykopania z grobu gratis.

Dusk Mangler
Ocena: 1,5

Od karty za siedem mana z dodatkowym kosztem w postaci karty, życia lub innego stwora wymagam, by wygrywała gry sama z siebie, czego ten horror nie robi. Jeśli format będzie wolny, jest to dobra side’owa karta na decki z Pacifism efektami.

Extract the Truth
Ocena: 0,5

Gdy przeciwnik ma planeswalkera w decku lub jakiś potężny enchantment, możemy wsajdować ją do decka. Dwunasty, piętnasty pick na drafcie.

Fake Your Own Death
Ocena: 1,5

Zazwyczaj staram się posiadać tylko i aż jeden z taki efekt w talii. Jej wartość rośnie wraz ilością stworów z dobrymi ETB efektami. Token skarbu, który dostajemy, może być lepszy środowisku limited Streets of New Capenna niż byłby w poprzednich, bo decki dość często bedą trzy-, cztero- i pięciokolorowe.

Girder Goons
Ocena: 2,5

Bardzo przyjemny ogr. Prawie zawsze będę chciał mieć jednego lub dwóch takich zbirów w decku. Wydaje mi się, że dość rzadko będziemy używać zdolności blitz, chyba że to będzie atak wszystkim na wygraną. Dobrze, że ta umiejętność jest, ale nie powinniśmy używać jej w czwartej turze.

Graveyard Shift
Ocena: 1,5

Starałbym się nie grać tą kartą w decku. Możliwość zagrania jej na instancie to raczej science fiction.

Grisly Sigil
Ocena: 0,5

Grałbym tylko wtedy, gdyby przeciwnik pokazałby mi dużą ilość x/1 stworów z lataniem w pierwszej grze (jak np. Inspiring Overseer).

Illicit Shipment
Ocena: 1,0

Zauważam pewną prawidłowość w designie. Mamy średnią kartę która kosztuje X (tutaj cztery mana – Diabolic Tutor), dodajemy do kosztu jeden mana i zdolność casualty, no i dzień w robocie skończony.

Grałbym, gdybym miał średni deck z jedną potężną bombą, bez której nie mogę wygrać gry.

Incriminate
Ocena: 2,0

Z plusów – zawsze zabijemy drugiego najlepszego stwora przeciwnika za jedyne dwa mana. Z minusów – o przeciwnik wybiera, co poświęcą oraz nie da się zagrać tej karty, gdy przeciwnik ma jednego stwora.

Join the Maestros
Ocena: 1,0

Patrząc na tą kartę, dołączyłbym do innego gangu na ulicach Nowej Capricciosy. O jeden mana za dużo i oczywiście sorcery speed. Typowy filler w decku.

Maestros Initiate
Ocena: 3,5

Być może nie jest to najlepszy czarny common (Murder), lecz mam wrażenie, że ten jest najważniejszy. Rozsądne ciało, które z powodu trzech punktów powera poświęca się pod wszystkie spelle z casualty, to dobra karta do odrzucenia z connive oraz mana sink w late game. Jestem w stanie sobie wyobrazić że to jest P1P1.

Midnight Assasin
Ocena: 1,5

Jest to żenujące, jak nisko upadł Vampire Nighthawk. Karta ta średnio nadaje się do atakowania, lecz jest znakomitym blokerem. Pewnym problemem jest to, że dość często najlepszy atakujący stwór przeciwnika będzie mieć na sobie shield counter.

Murder
Ocena: 3,0

W większości setów dałbym ocenę 3,5, lecz tutaj trochę mniej z powodu shield counterów. Nadal jest to bardzo dobry removal w bardzo dobrej cenie.

Night Clubber
Ocena: 3,0

Bardzo dobra karta, która będzie błyszczeć w eliminacji tokenów cywili. Blitz wydaje mi się tu wciśnięty trochę na siłę, bo takie efekty gra się dość często po ataku, aby dobić wraże jednostki.

Raffine’s Silencer
Ocena: 2,0

Wydaje mi się mocno średnie, bo z connive najczęściej chcę odrzucać zbędne lądy, przez co nasz asasyn będzie 1/1, co sprawi że wymieni się tylko ze stworem x/2 przy bloku, a to słaby biznes.

Revel Ruiner
Ocena: 1,5

Starałbym się unikać grania tą kartą. Cztery mana w koszcie oznacza, że w momencie jej zagrania mamy już większość lądów potrzebnych nam w rozgrywce, czyli najprawdopodobniej odrzucimy ląd. Często cephalid będzie tylko 3/1 z menace, a dobre stwory z menace powinny mieć więcej niż jeden w plecach, żeby w momencie, gdy przeciwnik robi double block (np. 3/2 menace vs. 1/1 + 2/4), zabicie większego blokera removalem doprowadzi do chump bloku.

Rogues’ Gallery
Ocena: 3,5

W multikolorowych setach takie karty zawsze się wyróżniają. Prowadzimy normalną rozgrywkę, wymieniamy się zasobami z przeciwnikiem i w końcu dobieramy trzy, a czasem i pięć dobrych stworów z grobu. Już nawet cofnięcie dwóch kreatur jest rozsądne.

Sanguine Spy
Ocena: 4,0

Bardzo dobre statystyki! Zagrywając tego wampira w trzeciej turze, dostajemy stworac, którego trudno zablokować i daje nam życie, przez co kupuje nam więcej tur, by jego ostatnia umiejętność się odpaliła. W późnych fazach gry mamy możliwość dobrania karty w turze, w której go zagraliśmy. Szkoda, że nie może sam się poświęcić ze swojej umiejętności, gdyż nie ma co ukrywać – przeciwnik prawie zawsze powinien starać się zużyć na niego swój removal.

Shadow of Mortality
Ocena: 0,5

Optymistyczny wariant jest taki, że zagramy go za siedem mana i dostaniemy stwora 7/7 bez umiejętności, a bym zapomniał – jesteśmy na jedenastu życiach i desperacko próbujemy ustabilizować sytuację, zagrywając tę kartę!
Karta jest raczej niegrywalna w deckach typu aggro, bo tam chcemy być stroną atakującą, przez co nie tracimy życia i nie mamy jak go zagrać. Używałbym go z side, gdybym grał wolną kontrolną talią przeciwko szybkiej agresywnej talii.

Shakedown Heavy
Ocena: 3,5 – 4,0

Całkiem możliwe, że ta karta bezwarunkowo powinna dostać cztery, ale ja nie lubię dawać wyboru przeciwnikowi, nawet jeśli to przysłowiowy wybór między dżumą a cholerą. Nadal zagranie go w trzeciej turze, o ile przeciwnik na niego nie odpowie, powinno dać nam wygraną, gdyż albo przeciwnik będzie brać po sześć obrażen na klatę co turę, albo da nam dobierać kartę i nadal będziemy mogli blokować ogrem. Jak na kartę typu punisher – bomba.

Tavern Swindler
Ocena: 1,0

2/2 za dwa mana bez umiejętności. Nic ciekawego.

Tenacious Underdog
Ocena: 3,5

Dobre wysportowane ciało z sześciopakiem za jedyne dwa mana. Jest to też pierwsza karta, na której zastosowanie mechaniki blitz bardzo mi się podoba. Daje bardzo dobre ubezpieczenie na wypadek flooda w późniejszej fazie gry. Jeśli chodzi o design, to moim zdaniem jest to najlepsza czarna karta w Streets of New Capenna.

Vampire Scrivener
Ocena: 1,0

Karta ta będzie tworzyć w sideboardzie zabójcze combo z Cutthroat Contenderem i Tavern Swindlerem. Nie dajcie się nabrać na ten szwindel i zostawcie to trio w side.

Whack
Ocena: 3,0 – 3,5

Dobrze się skaluje. Zaczynamy od zabicia stwora. Potem zauważamy, że możemy pozbyć się stwora z shieldem i to dość często za jeden mana. Być może zasługuje na 3,5, jeżeli stwory z “divine shield” będą bardzo często grane.