Miałem zrobić tylko Top 10 kart z Kaldheim, ale ten set ma bardzo wyrównany power level oraz jest pełen dziwnych kart, z którymi mam problem, jak je ocenić. Datego powstał dziwny amalgam topów różnorakich.
Jedna uwaga na początek: każda saga i efekt ETB ma potencjał z Yorionem!
TOP 3 „Chciałbym, by były dobre”

Za cztery mana dostajemy bardzo potężny removal już na pierwszym etapie, gdzie w obecnym T2 mamy zatrzęsienie artefaktów, enchantmentów czy planeswalkerów, których zadaniem jest generowanie card advantage przez wiele tur, np. The Great Henge. Następnie szukamy foresta, ale niekoniecznie basic forest, co pozwala nam znaleźć np. Woodland Chasm lub innego snow duala. Finałowy rozdział sagi wydaje się być mało znaczący, lecz należy pamiętać o tym, jak działa deathtouch z tramplem, a wydaje mi się, że saga może pograć w deckach z Vorinclex, Monstrous Raider czy GB Food, gdzie mamy Feasting Troll King.

Search for Glory jest bardzo dobrym tutorem ze względu na to, że praktycznie nigdy nie jest martwe. We wczesnych fazach gry możemy poszukać ląda, ba, nawet snow duala. Jako removal mamy sagi, a finishera lub źródła CA dostarczą nam legendy i snow stwory. Dodawanie życia jest bardzo ważne. Problemem tutorów dość często było to, że zagranie go konsumowało nam dużo czasu lub many i w tym czasie agresywne decki nas zabijały, a tutaj dostajemy pewien bufor bezpieczeństwa.

Jestem dużym fanem manlandów, szczególnie takich, co wchodzą do gry odtapowane i przy okazji fixują nam manę. Jako że Faceless Haven jest snow landem, to fixuje nam nasze potrzeby na śnieg. Ze względu na dość restrykcyjny koszt aktywacji zapewne będzie grać tylko w monokolorowych deckach (czerwony/biały).
TOP 1 kart dla Franka Karstena


TOP 1 „najbardziej przecenianej przez wszystkich karty, a niedocenianej przeze mnie”
Osobiście uważam tę kartę za turbo crap w każdym dobrym formacie mtg. Jedyny wyjątek, gdzie jest możliwość, że Valki pogra, to pioneer i historic. dlaczego? Bo to jedyne formaty, gdzie Uro, Titan of Nature’s Wrath jest legalny oraz tani removal nie jest popularny ani dobry, więc można śnić sny o skradzeniu przeciwnikowi Uro i przemianie Valkiego w potężnego simikowego tytana. Nie wierzę też w decki z cascade w drugą połowę, czyli planeswalkera Tibalta. Nie wiadomo dlaczego, gdy odsłonimy Valkiego z np. Shardless Agent mamy opcję wyboru, którą stronę zagrywamy.
TOP 3 kart dla fanów grania w terminacji UW kontroli
Wszystkie trzy karty zobaczymy w każdej UW kontroli w T2. Będzie to bardzo przewidywalny pakiet UW magów na najbliższe dwa lata. Wszystkie karty doskonale działają z Teferi, Hero of Dominaria, bo po jego +1 możemy zagrać draw lub kontrę, po tym jak je zexilowaliśmy parę tur wcześniej, jak również w naszym endstepie exilować Doomskar, by lepiej wykorzystać manę gdy nie mamy co z nią zrobić. Sam Doomskar byłby moim pierwszym miejscem, gdybym zrobił tradycyjne TOP 10, gdyż uważam, że mass removal w trzeciej to coś, czego bardzo brakowało kontrolom w T2 i pionierze.
TOP 1 kart do Paupera

W całej swej rozległej historii MtG, niebieski nigdy jeszcze nie posiadał twardego removalu za jeden mana… aż do roku 2021, kiedy go dostał na commonie (eksde). Karta która dość dobrze wytrzymuje porównanie z Dismember. Napewno pogra w pauperze, ma też szansę pograć w modernie w deckach z Death’s Shadow. Jędrek wróży jej nawet karierę w UW Control w pionierze.
TOP 1 one-dropów za do t2

Popularność i potęga białych decków z Venerated Loxodon w przeszłości tak straumatyzowała wizardowe R&D, że dopiero dziś w końcu mamy w standardzie dwóch typków za jeden mana, co są 2/1… Obecne T2 bardzo cierpi na brak dobrych, tanich (1-2 mana) agresywnych stworów, więc pewnie grałoby się Usher of the Fallen nawet bez boasta. Niestety tokeny, które tworzy, są humanami, więc mamy brak synergii z Winota, Joiner of Forces.
TOP 1 krasnoludów

Niestety Magda nie dostała wystarczającego wsparcia od swego plemienia i raczej nie da się złożyć tribal decku na skrzatach. Pozostaje nam granie nią w zwykłych mono redach, gdzie jako solidny stwór na drugą turę trochę nas rampi i czasem znajdzie Embercleave.
TOP 2 kart do elfów
TOP 2 bogów
Mam dość duży problem z oceną wszystkich bogów z Kaldheimu, gdyż dla mnie średnia karta + średnia karta to nadal średnia karta. Nie cenię elastyczności, którą część graczy obecnie się zachwyca. Reidane, God of the Worthy jest kartą, która im więcej o niej myślałem, tym bardziej mi się zaczynała podobać. W standardzie każdy deck gra czarami, które kosztują cztery plus i nawet mono red ma Embercleave. Oddalenie tych zagrożeń o dwie tury to bardzo dużo, nie wspominając o tym, że oddalamy wizję mass removalu (Doomskar) o dwa ataki, w czasie których powinniśmy zabić przeciwnika. To, że snow lądy wchodzą stapowane, największy efekt będzie mieć w tym, że nie będzie można grać snow-covered basikami po to, by blefować, że mamy jakieś snow czary, gdyż możemy zostać pokarani właśnie przez białego boga. Druga połówka, czyli tarcza, wydaje mi się mocno średnia i wysoce prawdopodobne, że mając już boga w stole, wolałbym ją trzymać w ręku na wypadek tego, że bóg zginie i lepiej będzie zagrać nową kopię.
To karta, o której nie mam zbyt zdania, choć wszyscy naokoło mówią, że jest to najsilniejsza karta w secie zarówno do T2, do pioneera czy do moderna. A ja sobie patrzę i widzę, że ten stwór to taki średni Hydroid Krasis, który zanim uda się na exile, musi uniknąć removalu przeciwnika, a żebyśmy dobierali karty, musimy mieć lądy (tak, wiem – dobrze działa z fetchami). Druga strona to jakiś stateczek, który usuwa przeciwnikowi karty i daje nam możliwość zagrywania usuniętych lądów (tak, wiem – synergia z Cosimą na exile), tylko że kontrolne talie zazwyczaj nie grają vehiclami, gdyż nie posiadają dobrych, tanich stworów do ich zasilania. Jedyne, co mi się podoba, to właśnie ta synergia między dwiema stronami karty, czy nawet trzema. Jedna Cosima w stole crewuje The Omenkeel, który daje nam lądy, by tuczyć Cosimę w exile. Nie zdziwię się, jeśli ta karta będzie dobra, lecz na razie jestem pesymistą co do jej przyszłości poza T2.
TOP 1 najgorszych/najlepszych kart do moderna

Karta, która sprawia że mamy 91,5% szans na zagranie Emrakul, the Aeons Torn w trzeciej turze! Jedyne, co musimy mieć w decku, to 52 lądy, 4x Violent Outburst, 3x Emrakul, the Aeons Torn i jedno Tibalt’s Trickery. Strategia mulliganowania się jest doskonale znana graczom Dredge’a z Bazaar of Baghdad w Vintage, czyli za wszelką cenę chcemy znaleźć Violent Outburst, nawet gdy ozncza to mulligan do jednej karty. Oczywiście współzawodnik nie może grać kontrami czy discardem, a my musimy dożyć do trzeciej tury bez żadnej interakcji z zagrożeniami przeciwnika.
Bonus: nagroda za najlepszy cosplay Figure of Destiny

Karta sama z siebie jest bardzo potężna, lecz po prostu jest w złym kolorze. Niebieski nie kojarzy się z agresywnymi deckami. To, że potrzebujemy snow many do aktywowania umiejętności, ogranicza bardzo możliwości grania Ascendant Spirit w dwukolorowych deckach, choć gdyby ta karta była R/B/W, to moim zdaniem byłaby najlepsza w secie.
Spodobał Ci się ten wpis?
Jeśli chcesz czytać takich więcej, doceń naszą pracę i następne zakupy z ulubionej karcianki zrób w naszym sklepie. Każdy zakup to procent dla naszej redakcji, co przekłada się na rozwój serwisu. Dzięki, że jesteś!