Święta zbliżają się wielkimi krokami. Magicowcy również lubią dostawać i dawać prezenty, więc prezentuję poradnik prezentowy dla kogoś, kto lubi zagrywać czary.
Merch – szata zdobi
Na turniejach fajnie jest pokazać swoją czarodziejską naturę poprzez odpowiedni strój. Pomysłem na prezent w tym obszarze są T-shirty oraz bluzy z nadrukiem Magicowym albo około-magicowym. Jako przykład mogę podać merch Guildmage’owy, czyli stroje z szerokim wyborem artów. Można pójść do LGSa na turniej i reprezentować!
Deckbox – fundament każdej talii
W czymś talię trzeba trzymać. Wiele osób używa pudełek, które dostało na jakimś evencie parę lat temu, co oznacza zdarte boki, wyblakłe kolory lub, co gorsza, osłabiony mechanizm zamykania. Nie chcę sobie wyobrażać koszmaru rozsypania całej talii na podłodze LGS, gdzie ciągle chodzą ludzie, bo pudełko nieodpowiednio je zabezpieczało. Jeśli chcesz najwygodniejsze pudełko, które jest eleganckie i spełnia swoją funkcję dobrze, to gorąco polecam Sidewindery, którymi sam gram od paru lat. Używają magnetycznego zapięcia, dzięki czemu wygodnie się je otwiera. Z zewnątrz mają obicie imitujące skórę, a wnętrze gładkie. Bardzo polecam!
Jeśli natomiast masz wiele talii, bo grasz paupera albo kolekcjonujesz stare wydraftowane limited decki, to sprawdzą się zwykłe plastikowe deckboxy, które kupisz w przedziale cenowym 8-13 PLN.
W sytuacji, gdy lubisz wziąć jedno pudełko i mieć w nim talię, tokeny i kostki, czyli wszystko w jednym miejscu, polecam Satin Tower od Ultra Pro albo Flip’n’Tray XenoSkin od Ultimate Guard. Obydwa są porządnie zrobione i w nich Wasza talia będzie bezpieczna. Każdy ma też osobną przegródkę do trzymania kostek. W serii XenoSkin producent oferuje także dedykowane pudełka do przechowywania i przenoszenia mat.
Mata – jak wygląda Twój battlefield?
Nikt nie lubi grać swoimi kartami na brudnym, czy klejącym stole, na którym przed chwilą ktoś wcinał chipsy. Mata to świetny sposób, aby zabezpieczyć koszulki przed zabrudzeniami.
Jakość będzie bardzo podobna niezależnie od firmy, więc polecam skupić się na obrazku, który widnieje nań. A jest w czym wybierać! Poprzez postacie z MtG, krajobrazy, przez klasyczne obrazy, abstrakcje, motywy kulturowe, kończąc na gładkich, jednokolorowych matach. Zapoznaj się z ofertą mat sklepu Guildmage.pl żeby znaleźć idealny prezent. A może chcesz coś wyjątkowego, jak unikalna, jedna z dwudziestu czterech sztuk mat z motywem Czarnego Lotosu?
Istnieją też usługi stworzenia własnej maty z obrazkiem jaki tylko chcemy. Świetnym prezentem na święta jest mata ze zdjęciem osoby obdarowywanej matą, a może z jej ulubioną sceną z filmu. Twoja dziewczyna lubi słoneczniki? Zrób zdjęcie tym, które rosną w ogródku jej babci i zrób z tego matę! Twój przyjaciel lubi anime? Stwórz matę z jego ulubioną postacią z JoJo. Opcje są praktycznie niezliczone.
Sleeves – przecież nie pójdziesz na turniej nago
Najważniejszy element ochrony kart. Od jakości sleevów zależeć będzie bezpieczeństwo kart. Koszulek i ich stylów również jest ogrom, ale ja od wielu wielu lat jestem wielkim fanem Dragon Shield. Koszulek jest sto w opakowaniu, więc idealnie na talię do constructed, EDH, albo na dwa drafty. Do tego znane są ze swojej wytrzymałości i gładkości tasowania. Osobiście polecam matowe, czarne Jety albo różowe Pink Diamond – mają metaliczny efekt brokatu nadający połysku, za którym przepadam.
Jak w przypadku mat, możesz zrobić prezent w postaci customizowanych sleevów! Dragon shield oferuje usługę stworzenia własnych sleevów z dowolną grafiką. Sam posiadam takie i muszę przyznać, że jakością nie odstają od tych produkowanych masowo.
Poza sleeve’ami zewnętrznymi warto jest również pomyśleć o tzw. “bieliźnie”, czyli Pro Fitach. Tutaj wybór jest praktycznie obojętny, bo niezależnie od firmy wyglądają tak samo i jakościowo są podobne. Obecność Pro Fita oraz sleeva sprawia, że karta nawet zanurzona w wodzie nie będzie mokra. Świetna ochrona przed zalaniem kart.
Kostki – jeden przedmiot, wiele zastosowań
Nie da się grać w grę Magic the Gathering bez kostek – potrzebujesz ich choćby do rzutu na początku gry, by zdeterminować kto zaczyna. Wybór jest szeroki, ale moim poleceniem są Oakie Doakie D6 – lub inne dowolne kości D6 [przyp. red. Gdy mowa o kościach, D6 lub K6 oznacza kostkę o sześciu ściankach]. Bardzo nie lubię małych kości, bo łatwo się gubią i w trakcie gry nie widać, co na nich jest. Polecam klasyczne zestawienie białego i czarnego – białe kości z czarnymi oczkami lub czarne z białymi. Unikałbym dwóch jasnych kolorów, jak żółty i biel – za bardzo się zlewa. One mają pomagać, a nie być kolejną zagadką.
Sealed produkty – świąteczny draft, czy szalone otwieranie paczek?
Jeśli chodzi o gotowe produkty Magicowe, to zazwyczaj najlepszym strzałem są boostery albo boxy z najnowszego dodatku. W tym momencie jest to The Brothers’ War. Jeśli odbiorca prezentu lubi otwierać paczki, to najlepsze będą Collector’s albo Set Boosters. Jeśli dużo gra limited i draftuje, najlepiej będzie sprawić Draft Boxa, aby mógł spotkać się ze znajomymi wieczorem na wspólne granie.
Drugi dobry pomysł to gotowa talia do commandera. Te talie są dobrze zrobione, mają wartościowe karty w środku i są gotowe do gry bezpośrednio z pudełka. Tym więcej funu, gdy przy stole są cztery osoby i każdy gra preconem!
Single – jakiej karty Ci brakuje do skończenia talii?
Jeśli posiadasz dokładną wiedzę na temat tego, czym odbiorca prezentów gra, można pokusić się o kupienie konkretnych kart – czy to kart brakujących do talii, czy może takich które ma, ale są w słabym stanie, albo na przykład w innej wersji językowej.
Dobrym pomysłem jest kupienie czyjejś ulubionej karty w wersji foil. Możesz się nawet na niej podpisać, aby zawsze być przy tej osobie. Ale rób to ostrożnie, aby karta nie przestała być legalna turniejowo [przyp. red. w niektórych przypadkach, gdy niewidoczne są kluczowe elementy karty, takie jak nazwa lub koszt many, sędzia może uznać ją za niedopuszczalną na turniejach].
Przy singlach trzeba zrobić lepsze rozeznanie czym ktoś gra i jakich kart mu brakuje, ale jeśli się wie, to prezent zawsze będzie trafiony i bardzo praktyczny. Wyobraź sobie, że sprezentowanymi przez Ciebie Lightning Boltami ktoś Tobie bliski będzie już zawsze strzelał do przeciwników.
Potrzeby każdej osoby będą inne, więc spróbuj podejrzeć, czy Twój kolega lub koleżanka mają rozdarte sleevy, odrapane pudełko, czy wyblakłą matę. Natomiast mało jest Magicowców, których nie ucieszyłby prezent związany z ich ukochaną grą.
