Po ostatnich banach oraz erracie companionów wszystkie formaty cofnęły się do czasów Therosa. Karty z Ikorii prawie że nigdzie nie grają z jednym małym wyjątkiem, gdzie Winota najważniejszą kartą w pioneerowym decku. Cały deck kręci się wokół jak najszybszego odpalenia triggera Winota, Joiner of Forces. Mamy w decku dziesięć manodajek i stwory, które generują tokeny jak Legion Warboss czy Goblin Instigator. W decku posiadamy również tutor w postaci Eldritch Evolution, by móc znaleźć brakującego stwora do comba. Gdy już atakujemy naszą watahą i odpala się umiejętność Winoty, trzeba mieć w decku dobre humany. I takim niewątpliwie jest Angrath’s Marauders, który podwaja obrażenia zadawane przez nasze stwory.
Deckiem, który wygrał Showcase w legacy jest troszkę zapomniana konstrukcja Mono U Prison. Bardzo ważną kartą w decku jest Chalice of the Void, który zatrzymuje najczęściej grane w formacie cantripy i removale. Deck wygrywa, generując bardzo duże ilości many, potem zagrywamy Karn, the Great Creator i mamy wybór, czy chcemy by przeciwnik już nie zagrywał czarów w grze – Mycosynth Lattice, czy chcemy, żeby nie mógł nas atakować – Ensnaring Bridge, czy może chcemy zabić bardzo dużą Walking Ballista. Warto też pamiętać, że mamy combo Narset, Parter of Veils + Echo of Eons + Lion’s Eye Diamond, które pozwoli dobrać nam siedem kart, jednocześnie pozbawiając przeciwnika ręki i dając mu w zamian tylko jedną kartę.
Spodobał Ci się ten wpis?
Jeśli chcesz czytać takich więcej, doceń naszą pracę i następne zakupy z ulubionej karcianki zrób w naszym sklepie. Każdy zakup to procent dla naszej redakcji, co przekłada się na rozwój serwisu. Dzięki, że jesteś!