Halko!
Od czasu publikacji pierwszej części tego artykułu, w modernie zaszły istotne zmiany. Najważniejszą z nich jest ban Bridge from Below, a co za tym idzie koniec Bridgevina w formie, w której dominował format przez pierwszy miesiąc swojej legalności. Fani potężnego awatara nie mają się czym przejmować – archetyp dalej ma się dobrze, co można było zaobserwować podczas ostatniego Mythic Championship w Barcelonie, gdzie Hogaak był zarówno najpopularniejszym (21,4%) jak i najlepiej sprawującym się (56,2% win ratio) archetypem. Ponad 50% list, które uzyskały wynik 8-2+ w constructed zawierało darmowe stworki 8/8, a jednemu z pilotów talii, Martinowi Müllerowi, udało się znaleźć w top 8 całego turnieju:
Martin Müller – Top 8 MC IV
4 Bloodghast 4 Carrion Feeder 4 Gravecrawler 4 Stitcher's Supplier 3 Insolent Neonate 4 Satyr Wayfinder 4 Vengevine 4 Hogaak, Arisen Necropolis 4 Faithless Looting 2 Lightning Axe 2 Assassin's Trophy 2 Leyline of the Void 3 Blackcleave Cliffs 2 Blood Crypt 4 Bloodstained Mire 2 Overgrown Tomb 1 Marsh Flats 2 Snow-Covered Swamp 1 Stomping Ground 4 Verdant Catacombs 2 Leyline of the Void 2 Assassin's Trophy 2 Engineered Explosives 2 Fatal Push 1 Nature's Claim 2 Rotting Regisaur 1 Shenanigans 3 Thoughtseize
Pożegnanie mostu miało, zdaniem wielu, otworzyć drogę kartom z Modern Horizons, które nie miały okazji zabłysnąć w metagame zdominowanym przez nieumarłe hordy i combo kille w trzeciej turze. Jedną z nowych kart, które zdążyły zadomowić się w modernie, jest Wrenn and Six. “Nowa” wersja Junda była, o dziwo, najliczniejszym archetypem w top 8 wspomnianego wcześniej turnieju – 2 ćwierćfinalistów liczyło na klasyczny start Thoughtseize w Tarmogoyfa:
David Mines – Top 8 MC IV
4 Liliana of the Veil
1 Vraska, Golgari Queen
4 Wrenn and Six
2 Scavenging Ooze
4 Tarmogoyf
3 Tireless Tracker
1 Bloodbraid Elf
4 Inquisition of Kozilek
2 Thoughtseize
2 Fatal Push
2 Surgical Extraction
3 Lightning Bolt
1 Abrupt Decay
3 Assassin's Trophy
1 Barren Moor
2 Blackcleave Cliffs
1 Blood Crypt
3 Bloodstained Mire
2 Forest
1 Mountain
1 Nurturing Peatland
2 Overgrown Tomb
2 Stomping Ground
2 Swamp
1 Tranquil Thicket
4 Verdant Catacombs
2 Wooded Foothills
2 Collective Brutality
2 Collector Ouphe
1 Engineered Explosives
2 Fulminator Mage
1 Ghost Quarter
4 Leyline of the Void
2 Plague Engineer
1 Weather the Storm
Zhiyang Zhang – Top 8 MC IV
4 Liliana of the Veil
3 Wrenn and Six
2 Dark Confidant
1 Seasoned Pyromancer
3 Scavenging Ooze
4 Tarmogoyf
4 Bloodbraid Elf
4 Inquisition of Kozilek
2 Thoughtseize
2 Maelstrom Pulse
2 Fatal Push
4 Lightning Bolt
1 Abrupt Decay
1 Kolaghan's Command
4 Blackcleave Cliffs
1 Blood Crypt
3 Bloodstained Mire
1 Forest
1 Mountain
1 Nurturing Peatland
2 Overgrown Tomb
2 Raging Ravine
1 Stomping Ground
2 Swamp
3 Verdant Catacombs
2 Wooded Foothills
1 Ancient Grudge
2 Collective Brutality
1 Collector Ouphe
3 Fulminator Mage
2 Leyline of the Void
3 Nihil Spellbomb
3 Plague Engineer
Obie powyższe listy zawierają także inne karty z Horyzontów, które przyczyniły się do sukcesu archetypu: Barren Moor, Nurturing Peatland, Tranquil Thicket oraz Seasoned Pyromancer w maindeckach, a także sideboardowe Collector Ouphe, Plague Engineer i Weather the Storm. Żadna z nich nie miała jednak wpływu na ten archetyp w takim stopniu, jak Wrenn and Six. Zielono-czerwony planeswalker to wszystko, o czym marzy Jund – wydajna, trudna do usunięcia ze stołu maszyna do card advantage, która jest w stanie całkowicie przejąć grę. Ostatnie listy porzucają nawet Dark Confidanta – kartę, która była twarzą midrangów w kolorach BG od kiedy pamiętam – między innymi z powodu jego podatności na drugą umiejętności W&6. Nie jest to oczywiście jedyny powód – Wrenn and Six zastępuje Boba Mahera w kwestii wspomnianego już wcześniej CA, a przy pomocy Nurturing Peatland albo Barren Moor oferuje zamianę nadprogramowych landów w faktyczne karty. Nie należy ignorować faktu, iż ostatnimi czasy Modern stał się bardzo nieprzyjaznym formatem dla stworów x/1, które nie generują korzyści w momencie wejścia lub opuszczenia pola bitwy – Plague Engineer, Lava Dart i oczywiście W&6 to tylko niektóre z powodów, dla których nie chciałbym zaczynać gry w modernie od dwumanowej postaci z jednym punktem wytrzymałości.
Nie oznacza to oczywiście, że należy z miejsca skreślić każdego stwora pasującego do powyższego opisu – świetnym przykładem może być inna karta z MH1, która zaczyna coraz śmielej pokazywać się w formacie – mowa tu o Ice-Fang Coatl.
Sungjin – top32 Modern Challenge 27/07/19
3 Teferi, Time Raveler
3 Ice-Fang Coatl
1 Obstinate Baloth
4 Sakura-Tribe Elder
1 Snapcaster Mage
4 Bring to Light
1 Drawn from Dreams
1 Mwonvuli Acid-Moss
3 Scapeshift
4 Search for Tomorrow
1 Supreme Verdict
1 Ojutai's Command
4 Path to Exile
3 Remand
1 Breeding Pool
1 Cinder Glade
1 Hallowed Fountain
3 Misty Rainforest
2 Snow-Covered Forest
2 Snow-Covered Island
2 Snow-Covered Mountain
2 Snow-Covered Plains
4 Steam Vents
3 Stomping Ground
1 Temple Garden
2 Valakut, the Molten Pinnacle
2 Windswept Heath
1 Anger of the Gods
1 Crumble to Dust
1 Dovin's Veto
2 Force of Negation
1 Force of Vigor
2 Fry
2 Grafdigger's Cage
1 Huntmaster of the Fells
2 Rest in Peace
1 Shatterstorm
1 Timely Reinforcements
Powyższy deck stał się stosunkowo popularny na MTGO w ostatnich tygodniach za sprawą grupki amerykańskich graczy, którzy bardzo entuzjastycznie dzielili się aktualnymi listami oraz imponującymi statystykami na twitterze. Minęło już trochę czasu od ostatniego razu, gdy niebieskie wersje Scapeshifta odnosiły jakiekolwiek sukcesy, jednakże archetyp ma ciągle wielu zwolenników, których na pewno ucieszą wieści o nowej inkarnacji ich ulubionej talii, w dodatku takiej, która *podobno* jest najlepszym wyborem w obecnym formacie (przynajmniej zdaniem wyżej wspomnianej grupy innowatorów). Bez względu na faktyczną siłę powyższego spisu, trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że Ice-Fang Coatl pasuje tu jak ulał – wczesna interakcja, która zastępuje sama siebie była zawsze absolutnie kluczowa dla archetypu (jednym z powodów, dla którego RUG Scapeshift przeszedł do lamusa była spadająca siła Remanda w formacie). Osobiście uważam, że dynamiczne duo Jacy i Teferiego to lepszy top-end dla kontroli niż wkładanie 10 gór i 2 Valakutów do talii, która jest praktycznie w kolorach Bant, ale nie da się ukryć, że combo podejście też ma swoje plusy – szybszy “goldfish”, jeżeli w przypadku UW da się w ogóle mówić o czymś takim, brak problemu “złej połowy” (np. dobraniu 2 force of negation na humany albo 3 białych spelli na trona), czy dostęp do toolboxa dzięki Bring to Light.
Kolejną kartą z MH1, o której chcę powiedzieć kilka słów, jest Eladamri’s Call. W znacznej większości przypadków występuje ona w duecie z Devoted Druidem, co nie znaczy, że każda lista jest taka sama:
Luca Simonato – Finalista, Red Bull Untapped Qualifier Florence
4 Teferi, Time Raveler 4 Karn, the Great Creator 4 Arbor Elf 4 Devoted Druid 2 Eternal Witness 1 Tireless Tracker 4 Vizier of Remedies 1 Walking Ballista 4 Finale of Devastation 4 Eladamri's Call 4 Oath of Nissa 4 Utopia Sprawl 2 Breeding Pool 1 Dryad Arbor 4 Forest 2 Horizon Canopy 2 Misty Rainforest 1 Plains 2 Temple Garden 4 Windswept Heath 2 Wooded Foothills 1 Chalice of the Void 1 Ensnaring Bridge 1 Knight of Autumn 1 Mycosynth Lattice 2 Path to Exile 1 Pithing Needle 4 Ravenous Trap 1 Spellskite 1 Thrun, the Last Troll 1 Tormod's Crypt 1 Walking Ballista
Powyższa talia zajęła drugie miejsce na turniej Red Bull Untapped rozgrywanego we Florencji, który odbył się jeszcze przed banem Bridge from Below. Ciekawym elementem jest w tym przypadku podejście do planu B, który zawsze stanowił piętę achillesową archetypu – zamiast stadka przeciętnych zielonych stworów pokroju Kitchen Finksa mamy tu do czynienia z 8 planeswalkerami, które idealnie komplementują podstawowy plan decku – manadorki pozwalają zagrać zarówno Teferiego, jak i Karna w drugiej turze, a umiejętność Wielkiego Stwórcy do tutorowania artefaktów w sideboardu gwarantuje zwycięstwo przy posiadaniu nieskończonej many.
Ostatni z opisywanych przeze mnie dzisiaj archetypów został najhojniej obdarowany przez Wizardsów z okazji Modern Horizons. Mowa tu o Urza ThopterSwordzie – talii, która przed MH (jeszcze jako ThopterSword) była jedynie postrachem poznańskich modernów. W nowej, zdecydowanie ulepszonej wersji jest to jeden z czołowych zawodników w formacie, co pokazał na ostatnim Mythicu Manuel Lenz:
Manuel Lenz – Top 8 MC IV
2 Teferi, Time Raveler
4 Urza, Lord High Artificer
3 Goblin Engineer
3 Whir of Invention
1 Galvanic Blast
3 Thopter Foundry
4 Arcum's Astrolabe
1 Ensnaring Bridge
1 Grafdigger's Cage
1 Ichor Wellspring
2 Mind Stone
4 Mishra's Bauble
4 Mox Opal
2 Nihil Spellbomb
1 Pithing Needle
1 Pyrite Spellbomb
1 Spine of Ish Sah
2 Sword of the Meek
1 Gemstone Caverns
1 Hallowed Fountain
4 Polluted Delta
4 Scalding Tarn
6 Snow-Covered Island
1 Snow-Covered Mountain
1 Snow-Covered Swamp
1 Steam Vents
1 Watery Grave
1 Teferi, Time Raveler
1 Ancient Grudge
2 Ceremonious Rejection
1 Dead of Winter
3 Fatal Push
2 Leyline of the Void
1 Sai, Master Thopterist
1 Tezzeret, Agent of Bolas
3 Thoughtseize
Największą gwiazdą tej konstrukcji jest bez wątpienia Urza, Lord High Artificer. Za 4 mana gwarantuje przynajmniej 2 (w absolutnie najgorszym wypadku, zazwyczaj “minimalna” liczba oscyluje koło 5-6) punkty ataku na stole na dwóch ciałach, umiejętność pozyskania niebieskiej many z dowolnego odtapowanego artefaktu, a także świetnie współgrającą z nią możliwość konwersji nadprogramowej many w dodatkowe karty. Oprócz tego, w połączeniu ze znanym dobrze kombem Sword of the Meek + Thopter Foundry, Urza tworzy pętlę, która gwarantuje arbitralnie dużą liczbę tokenów 1/1, życia, many, a także zagranie wszystkich pozostałych kart z biblioteki:
Krok 1: W stole Urza, Thopter Foundry, Sword of the Meek.
Krok 2: Tap Sworda po niebieską manę.
Krok 3: Poświęcenie Sworda z Foundry, +1 życia, stwór 1/1.
Krok 4: Sword wraca z grobu, podpięty pod token.
Krok 5: Tap tokena po manę, jesteśmy w tym samym miejscu, co w kroku 1., z dodatkową niebieską maną i tapniętym Thopterem 1/1.
Mimo, że Urza jest królem tej talii jak LeBron był królem NBA z Cavsami, to nie należy zapominać o tym, że każdy LeBron potrzebuje swojego Kyriego – w tę rolę świetnie wpisuje się Goblin Engineer, który pomaga ze znalezieniem, a następnie włożeniem w stół elementów komba. Cichym bohaterem jest także Arcum’s Astrolabe, który w przerwach od dominowania Paupera dorabia jako szwajcarski scyzoryk Urzy – fixuje manę, cantripuje, pomaga rzucać Whir of Invention, a w duecie z Urzą gwarantuje jedną, czasami kluczową kropelkę do puli many. Pełen serwis!
Na zakończenie krótkie zwierzenie / rancik. Od poprzedniej części artykułu minął mniej więcej miesiąc, podczas którego dostawałem, uzasadnione z resztą, pytania o drugą część. Po pierwsze, przepraszam Was za to, że musieliście na nią tyle czekać. Po drugie, (być może mierne) wytłumaczenie: ostatnio miałem średnio po drodze z modernikiem, za sprawą znanego dobrze Avatara i jego nieumarłych kompanów. Na szczęście Wizardzi potrafili przyznać się do błędu – zbanowali Hogaaka oraz Lootinga, a także wypuścili Stoneforge Mystica z więzienia. Osobiście nie mam silnej opinii o tym, czy SFM to dobry, czy zły unban dla formatu, ale jednego jestem pewien – najbliższe tygodnie będą najciekawszymi w Modernie od bardzo, bardzo dawna!
